Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy unijne pieniądze Suwałki będą musiały wydać na oczyszczanie bagien zamiast na budowę farm fotowoltaicznych?
autor: Marcin Kapuściński
Taką obawę suwalski Ratusz przedstawił po przeanalizowaniu programu „Fundusze Europejskie dla Podlaskiego”, w ramach którego wydzielono specjalną pulę dla miasta i okolicznej gminy.
Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz na posiedzeniu komisji strategii i rozwoju gospodarczego przyznał, że spodziewał się całkiem innego przeznaczenia tych środków.
O klimat trzeba dbać, ale czasami olbrzymie pieniądze wydajemy i efektów nie ma. Na pewno je przerobimy, bo skoro się one nam należą, to je weźmiemy. Ale jak czytam w tym programie, co można zrealizować, to nijak ma się to do naszej rzeczywistości. Sprawdza się do tego, że środki Unii Europejskiej wydamy na oczyszczanie bagien. Choć mamy sztuczne zbiorniki wodne, które można byłoby poddać rewitalizacji, to nie ma na nie niestety funduszy.
Zdaniem urzędników pieniądze przyznane w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych można było podzielić dużo lepiej.
Mamy projekt dotyczący budowy fotowoltaiki na wszystkich obiektach użyteczności publicznej i czekaliśmy już na gotówkę. Okazuje się jednak, że to będą instrumenty zwrotne, czyli pożyczki. Możemy otrzymać je na budowę, ale jeszcze nie wiadomo, kiedy i na jakich zasadach trzeba je oddać. Z naszych planów nic więc nie wyszło.
Wspólna pula, którą ma otrzymać miasto i gmina w ramach ZIT wynosi ponad 30 mln zł. Jedna trzecia z tej kwoty trafić ma właśnie na budzące kontrowersje urzędników inwestycje.
Budowa medioteki oraz montaż oświetlenia na lotnisku. To dwa najważniejsze zadania, jakie władz Suwałk chcą zrealizować z unijnych pieniędzy. Wkrótce rozdzielać je będzie Urząd Marszałkowski w Białymstoku.