Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Chociaż waży ponad 250 kilogramów, to wygląda jak papierowy samolot
Nietypowa rzeźba Marty Pszonak stanęła dzisiaj (22.11) w Suwałkach przed Galerią Sztuki Stara Łaźnia.
Pieniądze na zakup tej instalacji, czyli niecałe 40 tysięcy złotych, pochodzą głównie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Autorka rzeźby nie kryje, że to jej pierwszy taki obiekt w przestrzeni publicznej. Tym większa radość, że będzie na stałe w Suwałkach - jej rodzinnym mieście.
Jak podkreśla, taka plenerowa instalacja zachęca do interakcji.
Od tego właśnie wychodziłam, takiej przyjemności, dziecinnej, prostej zabawy. Dla mnie ważny jest kontakt z odbiorcami, którzy fajnie reagują na tę pracę, na przykład chcąc ją podnieść, podrzucić. Kiedy dobiegają, orientują się, że rzeźba nie jest wcale z papieru, tylko z czegoś znacznie cięższego.
O to, by ten samolot pojawił się na suwalskich bulwarach od początku zabiegała kustosz Muzeum Okręgowego w Suwałkach Eliza Ptaszyńska. Jak mówi, zależało jej, żeby w przestrzeni miasta pojawiały się dzieła lokalnych artystów.
Dobrze jeśli rzeźby, prace ludzi związanych z Suwałkami, z Suwalszczyzną są tu dostępne. A poza tym - ta forma. Czyli coś, co jest rzeźbą, czymś trwałym zderzone z ideą papierowego, bardzo delikatnego przedmiotu, jakim jest samolocik złożony przez dziecko z papieru.
Oficjalne odsłonięcie rzeźby odbędzie się najprawdopodobniej w czwartek (24.11).