Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalczanie skarżą się, że na cmentarzu komunalnym nie świecą się latarnie
Przy ul. Reja działo się tak zarówno podczas uroczystości Wszystkich Świętych, jaki i w Zaduszki.
Mieszkańcy nie kryją oburzenia zaistniałą sytuacją. Mimo palących się zniczy nawet na głównej alei nietrudno było o upadek.
Było bardzo ciemno. Ludzie świecili latarkami, żeby bezpiecznie przejść. Byłem z narzeczoną, która prawie potknęła się o schodki. Przecież wiadomo, że podczas świąt będzie dużo ludzi. Można było więc sprawdzić, czy wszystko działa. A żadna z latarni nie świeciła i jest to duże zaniedbanie.
Prezes zarządzającego cmentarzem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Dariusz Przybysz przyznaje, że awaria przez pracowników została przeoczona.
Rzeczywiście sporo było telefonów od zgłaszających awarię mieszkańców. Niestety wieczorem nie było na cmentarzu nikogo decyzyjnego i niczego nie zauważyliśmy. Wysłaliśmy tam naszego pracownika, który wykrył niedziałający sterownik. Na pewno naprawimy tę usterkę jak najszybciej.
Przypomnijmy, że przy głównej alei cmentarza na ulicy Reja znajduje się 7 latarni. Zamontowano je w ubiegłym roku.
Choć przez drogę przebiega powiatowa droga, to ciemno jest w całej wsi.
W prawie wszystkich wsiach gminy Nowinka latarnie uliczne będą paliły się tylko do godziny 20, czyli o dwie godziny krócej niż we wrześniu. Taką decyzję podjęli radni podczas ostatniej sesji.
Znajduje się on na trasie Suwałki-Jeleniewo.