Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nawet 16 bezdomnych korzysta codziennie z opieki suwalskiej ogrzewalni
autor: Marcin Kapuściński
Placówka przed miesiącem zastąpiła zlikwidowaną izbę wytrzeźwień i przeszła pod opiekę Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Jego dyrektor - Leszek Lewoc przypomina, że wcześniej w budynku przy ulicy Sportowej działała również instytucja zajmująca się bezdomnymi. Mimo to przygotowanie obiektu wymagało sporo pracy.
- Obiekt jest już przystosowany. Zatrudniliśmy 9 osób. Z tego 8 to opiekunowie, a jedna koordynuje działania. Wszystko to dobrze funkcjonuje. Przez miniony miesiąc doprowadziliśmy do użyteczności budynek, bo jego stan techniczny był zły. Problemem było m.in. zapluskwienie. To wszystko zostało zrobione i w tej chwili działa to bez większych problemów.
We wrześniu z jej usług skorzystało 26 bezdomnych, z czego niektórzy bywali tam wielokrotnie. Tylko w dwóch przypadkach były to osoby bardzo pijane.
- Jeżeli suwalczanie, którzy się u nas pojawiają, są w stanie nietrzeźwym zagrażającym życiu, to kierujemy ich do szpitala na odział ratunkowy. Natomiast gdy będą pod wpływem alkoholu, ale nie zachowują się agresywnie, to otrzymają możliwość przenocowania. Mamy dla nich 10 specjalnych miejsc. Jeśli jednak będą agresywne, to będziemy wzywać do nich policję.
MOPR przejął placówkę po tym, jak z jej prowadzenia zrezygnowała Spółdzielnia Socjalna „Perspektywa”. Miała ona problemy z zatrudnieniem lekarzy do osób nietrzeźwych. W przypadku prowadzenia ogrzewalni, takiego wymogu nie ma.
A mają tam trafiać, bo - jak informowaliśmy - od września w mieście przestanie działać izba wytrzeźwień. Zastąpi ją ogrzewalnia dla bezdomnych. Nie będzie ona jednak zapewniać kompleksowej opieki medycznej dla pijanych osób.
Zastąpi ją ogrzewalnia dla bezdomnych. Nie będzie ona jednak zapewniać kompleksowej opieki medycznej dla pijanych osób.