Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W Nadleśnictwie Szczebra zaobrączkowano trzy małe bieliki
Metalowe obrączki ornitolodzy założyli w gniazdach znajdujących się na szczytach drzew. Przy okazji skontrolowali trzy z czterech znanych siedlisk tych ptaków.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jak mówi edukator nadleśnictwa Paweł Gliński, pisklęta zostały również zważone i zmierzone.
Te obrączkowanie zorganizował Komitet Ochrony Orłów. Ornitolodzy robią to, by badać zachowanie bielików, znać ich zachowanie, migrację i wiedzieć co się z nimi dzieje. Na każdej obrączce zapisany jest charakterystyczny numer, który jest zewidencjonowany w bazie danych. Gdy taki ptak zostanie później gdzieś odnaleziony, potrącony przez samochód, bądź po prostu umrze lub zostanie odłowiony w ramach inwentaryzacji, można wówczas prześledzić jego bytowanie.
Paweł Gliński dodaje, że na terenie nadleśnictwa żyje kilka rodzin tych ptaków.
Mamy cztery strefy ochrony, czyli cztery pary plus młode, które w tym roku się wykluły i niedługo opuszczą gniazdo. Łatwo więc policzyć, że mamy około 20 sztuk tych ptaków. Przynajmniej o takiej liczbie wiemy. Gniazdują one nad jeziorami i bagnami, czyli tam, gdzie mogą upolować ryby, bo nimi przede wszystkim się żywią. W tych miejscach można je spotkać dosyć często. Występują również na terenach zabagnionych, takich jak torfowiska nad Rospudą.
Poza trzema pisklętami na terenie nadleśnictwa jest jeszcze tylko jeden dorosły osobnik bielika, który nosi polską obrączkę.