Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zuśnie otrzymali sztandar
autor: Marcin Kapuściński
Na ten dzień druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zuśnie czekali 66 lat. W piątek (10.05) wieczorem na placu pod urzędem gminy w Filipowie otrzymali sztandar, który teraz towarzyszył im będzie we wszystkich ważnych uroczystościach.
Strażacy byli podwójnie wzruszeni, bo chorągiew ufundował anonimowy darczyńca.
- Otrzymaliśmy sztandar i będziemy go szanować. Nasza jednostka liczy już 66 lat. Kiedyś jeździliśmy wozem konnym do pożarów. Mieliśmy wtedy ręczną motopompę. W końcu dostaliśmy kolejne auta marki żuk i star. W tej chwili mamy lekkiego mercedesa - opowiada prezes OSP Zusno Jan Bokuniewicz.
Naczelnik jednostki Sebastian Żukowski wylicza, że obecnie w działa tam 32 strażaków.
- W gminie jest to jedna z większych straży. W ciągu roku mamy różne interwencje. Są nie tylko pożary, ale też wezwania do miejscowych zagrożeń np. wypadków lub przewróconych drzew.
Przewodniczący komitetu fundatorów sztandaru druh Jarosław Żukowski podkreśla, że przez lata OSP bardzo się zmieniła.
- Jestem w straży od ponad trzech dekad i na początku było bardzo trudno. Mieliśmy wtedy słaby sprzęt, a młodzież się słabo garnęła. Teraz jesteśmy doposażeni i trzeba za to docenić rząd oraz władze lokalne.
W uroczystości wziął udział poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Zieliński.
- Jeżeli instytucja otrzymuje sztandar to znaczy, że jest w pełni dojrzała do wypełniania swojej misji. Jest to symbol tego co duchowe i tego co praktyczne. W przypadku strażaków chodzi o to, aby sztandar jednoczył ich wokół głównej idei, jaką jest niesienie pomocy ludziom. Wszystko według szlachetnego hasła – Bogu na chwałę, ludziom na pożytek.
Wieczór do udanych mogą zaliczyć również druhowie z OSP Filipów. Do ich remizy trafił bowiem wóz ratowniczy wyposażony w 23 metrowy podnośnik i działko gaśnicze.