Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Radni opozycji skarżą się, że prezydent Suwałk przejmuje coraz więcej ich obowiązków
autor: Marcin Kapuściński
Na ostatniej sesji otrzymał bowiem uprawnienia do decydowania o wysokości opłat za gospodarowanie odpadami oraz za odprowadzanie wód opadowych.
Prawo do ustalania cennika Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami nadano prezydentowi Suwałk po raz drugi. Czesław Renkiewicz wyjaśnia, że uchwała sprzed kilku lat wymagała doprecyzowania.
- Miałem takie uprawnienia i nadal chcę je mieć. Sąd stwierdził jednak, iż to jest prawo miejscowe. Dlatego konieczna jest publikacja uchwały w dzienniku urzędowym województwa.
Zdaniem przewodniczącego komisji strategii i rozwoju gospodarczego Tadeusza Czerwieckiego radni mieli okazję, aby odmówić przyznania takich uprawnień.
- Prezydent jest taki zapracowany i mamy mu dokładać jeszcze kolejne zdania? Mówię to tak pół żartem i pół serio. A już poważnie, to tą uchwałą wyzbywamy się prawa rady do ustalania cen za tego typu usługi, a nawet dyskusji nad tą sprawą. Jeżeli tak dalej pójdzie, to będziemy radnymi „dietetycznymi”, a nie reprezentantami naszych mieszkańców.
Tadeusz Czerwiecki zwraca uwagę, że w przeszłości prezydent bez konsultacji podnosił znacząco opłaty np. za przyjęcie odpadów budowlanych na wysypisko. Radni o jego decyzji dowiadywali się z mediów.
Środki na ten cel mają pochodzić z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Miałyby je uiszczać przede wszystkim spółdzielnie mieszkaniowe, czyli w rzeczywistości ich lokatorzy.
