Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalskiej policji nie udało się ustalić wandala, który zniszczył figurę bluesmana
Postępowanie w tej bulwersującej sprawie zostało więc umorzone. Jak to możliwe, skoro znajdująca się w centrum miasta ulica Chłodna jest monitorowana?
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na ulicy Chłodnej zamontowane są trzy kamery monitoringu. Pierwsza z nich jest obrotowa i swoim zasięgiem obejmuje obszar od strony Noniewicza. Druga zaś - również obrotowa, znajduje się u zbiegu z ulicą Kościuszki. Od pewnego czasu w tamtym miejscu działa również rejestrator skierowany stale na ulicę Chłodną.
Jak się jednak okazuje, trzy kamery to za mało aby schwytać wandala, który miesiąc temu złamał gryf gitary figury bluesmana. Suwalska policja poinformowała, że śledztwo w tej sprawie zostało umorzone. Zapytaliśmy funkcjonariuszy, czy monitoring zainstalowany na Chłodnej jest im w ogóle do czegoś przydatny.
Jak powiedziała nam oficer prasowy komisarz Eliza Sawko, kamery są dużym ułatwieniem chociażby ze względu na to, że można ustalić kierunek, w którym poruszają się sprawcy lub ich ubiór. Jeśli chodzi o jakość, to najlepszy obraz nadawany jest na żywo. Wtedy kadr z kamery można przybliżyć i ustalić nawet twarz danej osoby. Niestety, opcja ta jest niedostępna, gdy śledczy analizują nagrany wcześniej materiał.
Wnioski są takie, że na Chłodnej lepiej mieć się na baczności.
Przypomnijmy, że nieznany sprawca odłamał część gryfu gitary. Wykonany z brązu element odnaleźli pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni. Obecnie policja prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Tym razem ktoś odłamał część gryfu gitary, którą muzyk trzyma w rękach. Wykonany z brązu element oderwano tuż przy dłoni gitarzysty.