Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pracodawcy powinni ułatwiać żołnierzom obrony terytorialnej wypełnianie swoich obowiązków
autor: Marcin Kapuściński
Wczoraj (2.03) zaapelowano o to w suwalskiej Wojskowej Komendzie Uzupełnień. Zadania, które powierza się mundurowym, często wiążą się bowiem z ich nieobecnością w pracy.
Wiceprezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Jan Stanisław Kap zwrócił uwagę, że dla firm jest to spore wyzwanie.
Nie ma nic ważniejszego dla społeczeństwa i państwa niż bezpieczeństwo. Przedsiębiorcy muszą to zrozumieć i rozumieją. Nie docierają do nas żadne informacje, jakoby żołnierze WOT mieliby problemy z uzyskaniem wolnego na realizowanie zadań związanych z powołaniem do służby wojskowej.
W podobnym duchu wypowiedziała się Magda Moroz z firmy Salag.
Jako przedsiębiorstwo wspieramy działania Wojsk Obrony Terytorialnej. Oczywiście z naszego punktu widzenia jest to pewien problem. Szczególnie, jeżeli absencja następuje z godziny na godzinę. Trudno jest pracownika zastąpić nagle kimś innym. Szczególnie, jeżeli pełni on zadania strategiczne. Natomiast rozumiemy, też wyjątkowość aktualnej sytuacji.
Wojskowy Komendant Uzupełnień w Suwałkach - podpułkownik Jarosław Kowalewski podkreśla, że w ostatnich dniach zainteresowanie służbą wojskową wzrasta.
Mieszkańcy zaczynają się pytać – co mogliby zrobić dla Ukrainy? Oczywiście wszystkim odpowiadam, że najlepiej wstąpić do armii. Nie wszyscy chcą wiązać się z wojskiem na stałe i być żołnierzem zawodowym. W tym przypadku oferta terytorialnej służby jest naprawdę dobra. Daje ona możliwość nie zmieniania swojego życia, ale zrobienia czegoś dla ojczyzny.
Szef WKU wylicza, że do suwalskiego batalionu obrony terytorialnej powołano już 2500 osób i wszyscy są w wieku produkcyjnym.