Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy władze Suwałk powinny wymagać od budującego bloki ZBM tego samego co od deweloperów?
autor: Marcin Kapuściński
Chce tego radny Tadeusz Czerwiecki, który zwraca uwagę, że zwykle oczekuje się od nich przebudowy układu drogowego w okolicy nowych budynków.
Samorządowiec i jednocześnie zastępca prezesa Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej liczy, iż podobnie stanie się w przypadku miejskiej spółki.
Chodzi mi o równe traktowanie potencjalnych inwestorów. A mam na myśli ulicę Rylskich, przy której budowane będą bloki TBS. Czy w ramach tego zadania wykonana zostanie też część infrastruktury drogowej? Przypomnę, że do tej pory wszystkie firmy stawiające cokolwiek nowego, partycypują w kosztach wykonania np. ulicy, parkingu, chodnika lub ścieżek rowerowych.
Radny takie pytanie skierował do wiceprezydenta Suwałk Łukasza Kurzyny.
Na razie ostateczna decyzja w tym zakresie nie zapadła. Obecnie trwa opracowanie dokumentacji technicznej na modernizację ulicy Szpitalnej i budowę ulicy Rylskich. Musimy powiązać ją bowiem z ulicą 11 Listopada za blokami spółdzielni. Natomiast nie pracujemy jeszcze nad żadnym porozumieniem dotyczącym partycypacji w kosztach realizacji tej inwestycji. Co nie oznacza, że taka partycypacja ostatecznie nie zaistnieje.
Z planów Zarządu Budynków Mieszkalnych wynika, że w sąsiedztwie ulicy Rylskich powstać może sześć nowych bloków.
Chodzi przede wszystkim o poszerzenie jezdni i budowę nowych chodników.
To przede wszystkim oferta skierowana do młodych ludzi, których nie stać na kupno własnego mieszkania. W Suwałkach przy ul. Franciszkańskiej powstanie nowe osiedle z lokalami na wynajem, które po 15 latach będzie można wykupić.
Widmo eksmisji zawisło nad suwalczanką, która spędziła w swoim mieszkaniu niemal pół wieku.