Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Kilkusetletnie księgi staroobrzędowców zostały uratowane
Śpiewniki, modlitewniki oraz XIX-wieczne ikony, znajdujące się w cerkwi w Gabowych Grądach, zaatakowały korniki. Udało się je wytępić.
Mówi opiekun świątyni - ojciec Mariusz Jefimow.
To różnego rodzaju księgi - rękopisy i starodruki. Są tam nawet egzemplarze wydane jeszcze przed XVI wiekiem. Ludzie przynoszą do nas różne książki i ikony. Prawdopodobnie jedna z nich była zainfekowana kornikami i te robaczki przeszły z niej na inne. Wywierciły one potem dziurki w kartkach i okładkach.
Aby pozbyć się korników, księgi trzeba było zaozonować. Zabieg ten jest jednak kosztowny, więc parafia ogłosiła zbiórkę pieniędzy na ten cel.
Zgłosiło się do nas muzeum, które wzięło do siebie najbardziej zainfekowane księgi i tam przeprowadzono proces tępienia szkodników. Cerkiew była dwukrotnie ozonowana. Pomogły nam w tym firmy, które zrobiły to za dużo mniejsze pieniądze. Dzięki tym zabiegom dzisiaj mamy już zabezpieczone eksponaty. Teraz jak otrzymujemy jakieś dary od wiernych, to najpierw oddajemy to do ozonowania, a dopiero potem dopuszczamy do użycia w cerkwi.
W świątyni znajduje się ok. 150 świętych ksiąg. Ok. 100 z nich, to zabytki. W cerkwi jest również 50 ikon.