Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Ta informacja zmroziła mieszkańców Sejneńszczyzny
Wilki zagryzają ich psy, wchodzą na tereny gospodarstw i nie boją się ludzi. W tej sprawie - jak informowaliśmy - starostwo powiatowe wydało specjalny komunikat ostrzegający m.in. przed spacerami po lesie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Mieszkańcy Sejneńszczyzny są przerażeni.
- Jest naprawdę niebezpiecznie. Wielu sąsiadów natrafia na wilki. To jest przerażające. Bardzo się boimy. Kiedy spotyka się wilka, on wcale nie reaguje - nie ucieka, zatrzymuje się, obserwuje. Podchodzą bardzo blisko, nawet na podwórka - mówi Iwona Radzewicz, mieszkanka wsi Bubele
Większą liczbę wilków w okolicy Sejn zauważyli również myśliwi. Prezes Koła Łowieckiego „Słonka” w Sejnach Zbigniew Auron ostrzega, aby ograniczyć swoją aktywność w pobliżu lasów.
- Tego nigdy nie było. W tej chwili wilki chodzą bardzo swobodnie. Widziałem bardzo dużego dosłownie 100 metrów od granicy Sejn. A to miejsce, gdzie mieszkańcy często spacerują. Jednocześnie wolontariusze z pobliskiego schroniska wyprowadzają psy.
Z kolei wójt gminy Sejny Dariusz Łostowski apeluje do mieszkańców, by zgłaszali każdy przypadek spotkania z wilkiem.
- Na pewno w miarę naszych możliwości będziemy starali się ten problem rozwiązać. Nie chcę wyrokować, co się z danym wilkiem stanie. W tym przypadku to Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zdecyduje, co należy zrobić, żeby to zagrożenie wyeliminować.
Katarzyna Turowicz
Wilki są coraz częściej widywane w okolicach wsi Bubele i Gawiniańce oraz w lesie przylegającym do Sejn.
- Wilki zatracają naturalny lęk przed nami, więc atak na człowieka można sobie wyobrazić - mówi Wojciech Rodak.