Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Sejneńscy radni obawiają się, że zima i mrozy zaszkodzą nieużytkowanym wciąż kontenerom socjalnym
autor: Marcin Kapuściński
Zakupione na początku roku obiekty nadal nie są bowiem podłączone do ogrzewania.
Przewodniczący miejskiej komisji planu budżetu i finansów Marek Zubrzyński niepokoi się, że wkrótce będą się one nadawać do remontu.
Stoją i niszczeją. Moim zdaniem choć w jakiś minimalny sposób powinny one zostać podłączone do ogrzewania. Tak, aby zachowały swoje funkcje, a ich elementów nie zniszczył mróz. Nie wiemy, jak te pomieszczenia zachowują się przy niskich temperaturach. Może być potem problem z nich użytkowaniem. Żeby nie było tak, iż po zimie trzeba będzie wydać pieniądze, żeby doprowadzić je do do minimalnej używalności.
Burmistrz Arkadiusz Nowalski przyznaje, że w najbliższych miesiącach nie ma co liczyć na podłączenie kontenerów do sieci grzewczej. Ratusz spiera się bowiem ze starostwem o to, czy obiekty mogą stać w miejscu wskazanym przez miejskich urzędników.
Nadal nie doszliśmy do porozumienia ze starostwem powiatowym. Finał tej sprawy nastąpi w momencie, kiedy architekt uzyska wszystkie zgody. Miasto ma teraz jednak bardzo dużo innych zadań. Więcej niż może przerobić nasz zespół. Nie jest to nasza najpilniejsza sprawa. Szczególnie, że trwa epidemia i nie mógłbym przeprowadzić żadnej eksmisji do tego miejsca.
Zgodnie z planami burmistrza do kontenerów trafić miały m.in. osoby z przeznaczonych do rozbiórki budynków komunalnych.
Mimo to burmistrz zapowiada, iż wkrótce pojawią się w nich pierwsi lokatorzy.
Powiat jednak odmawia, a swoją decyzję tłumaczy zapisami w planie zagospodarowania przestrzennego tego terenu.
Trafią tam mieszkańcy z budynków przeznaczonych do wysiedlenia. Władze miasta zapewniają, że to tymczasowe rozwiązanie.