Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Ulica Sybiraków w Augustowie jednak nie powstanie
Ten dwustumetrowy ciąg pieszo-rowerowy miał być wybudowany między ulicami 3 Maja a Księdza Skorupki. Część augustowian sprzeciwiała się jednak tej inwestycji, co wyraziła w ubiegłym tygodniu podczas spotkania w urzędzie miasta.
Jak mówi zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz, w związku z tym Ratusz zmienił plany.
- Pan burmistrz zaprosił mieszkańców, by zapytać ich, czy faktycznie jest sprzeciw wobec powstania tej ulicy. Jeśli jest, to nie zamierza jej budować. Jest mnóstwo dróg, gdzie zawiązały się komitety, którym zależy na tym, by taką inwestycję przeprowadzić. Skoro nie ma zgody wśród właścicieli wszystkich działek, to nikt nie zamierza nikogo na siłę uszczęśliwiać. Jeśli jest taka, a nie inna decyzja, to my ją szanujemy i respektujemy. My naprawdę mamy co robić.
Niezadowolony z decyzji burmistrza jest między innymi radny Tomasz Dobkowski. Uważa, że to strata nie tylko dla miasta, ale i właścicieli działek w pobliżu przyszłej ulicy.
- W tej chwili to wygląda jak pole z jakimiś szopami. Jest to bardzo brzydki fragment Augustowa. On mógł być naprawdę ładny. Urząd wykonał dużo pracy, żeby pozyskać to dofinansowanie. Zrobiona przez projektantów koncepcja była trafiona. Miasto straciło fajne miejsce. To była spokojna ulica z parkiem i ławeczkami. Mieszkańcy również są stratni, jeśli chodzi o swoje nieruchomości, a szczególnie o ich wartość. Mogli mieć dojazdy do swoich działek z drugiej strony.
Miasto na budowę tej ulicy otrzymało prawie milion złotych dofinansowania. Teraz te pieniądze będzie musiało zwrócić.
Taka propozycja padła podczas ubiegłotygodniowej debaty na temat powstania w Augustowie nowej ulicy. Jej patronem mieliby być właśnie Sybiracy.
W skład oddziału wchodzi pięć kół terenowych. Oprócz Augustowa, także Ełk, Pisz, Olecko i Orzysz.
Ten 200-metrowy ciąg pieszo-rowerowy miałaby powstać między 3 Maja a księdza Skorupki.