Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Organizacje pozarządowe w Suwałkach potrzebują więcej pieniędzy
autor: Marcin Kapuściński
Suwalskie organizacje pozarządowe obawiają się, że miejskie dotacje mogą im nie wystarczyć na realizację zadań zleconych przez urząd. Przykładem jest Centrum Informacji Turystycznej, któremu grozi ograniczenie działalności.
Pełnomocnik prezydenta Suwałk ds. organizacji pozarządowych Agnieszka Szyszko wyjaśnia, iż takie sygnały pojawiły się podczas konsultacji społecznych nowego programu współpracy z tymi instytucjami.
- Jeżeli nadal chcemy, aby Centrum Informacji Turystycznej było w sezonie otwarte od maja do września przez 7 dni w tygodniu w tych godzinach co obecnie, to potrzebujemy tam trzech etatów. Podmiot prowadzący ten punkt wyliczył, że przy płacy minimalnej jest to koszt 133 tys. zł. Władze miasta wyraziły zgodę na podniesienie obecnej kwoty, ale o 50 tys. zł.
Podobne oczekiwania przedstawili również społecznicy z innych instytucji.
- Tak jest np. w Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych, gdzie dotacja nie była podnoszona od początku istnienia tego miejsca, czyli od 2013 roku. Podobnie jest w noclegowni, gdzie również jest kwestia podwyżki najniższego wynagrodzenia i to miejsce otrzyma dodatkowe 20 tys. zł. Więcej dostaną też kluby rodzica. W ich przypadku dotacja również jest niewielka. Choć w mieście działają takie dwa, to kwota dla nich to 15 tys. na cały rok.
Po konsultacjach z organizacjami pozarządowymi władze miasta zdecydowały, że łącznie za zlecone zdania otrzymają one 100 tys. zł więcej. Cała przeznaczona na ten cel kwota, to ponad 4 mln zł.
Władzom Suwałk po kilku miesiącach poszukiwań udało się znaleźć chętnych do opieki nad punktem wspierania organizacji pozarządowych.
Urzędników zdziwiły stawki godzinowe między innymi za udzielanie porad.
Ratusz na organizacje pozarządowe wyda około 1 proc. miejskiego budżetu.