Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Przedłużono śledztwo w sprawie śmierci 78-letniej kobiety, którą chory psychicznie wnuk wyrzucił z balkonu
Nadal nieznane są pełne wyniki sekcji zwłok suwalczanki.
W tej sprawie jest wiele pytań, na które wciąż nie ma odpowiedzi. Śledczy nie ujawniają, czy starsza kobieta w chwili, kiedy 25-letni wnuk wyrzucał ją z balkonu bloku na osiedlu Północ w Suwałkach, jeszcze żyła. O tym, że zmarła wcześniej może świadczyć to, że nie broniła się. Widać to na filmiku, który zaraz po tym zdarzeniu pojawił się w internecie.
Jak informuje prokurator Małgorzata Kozłowska-Szmigiero z Prokuratury Rejonowej w Suwałkach, wciąż trwa przesłuchiwanie świadków w pobocznym wątku tej sprawy.
Przypomnijmy, że po tragedii 25-latek trafił do policyjnego aresztu i miał być zbadany przez biegłych psychiatrów.
W ubiegłym czwartek na ul. Nowomiejskiej 25-letni mężczyzna wypchnął swoją 78-letnią babcię z balkonu na drugim piętrze. Emocje podgrzało nagranie z monitoringu, jakie pojawiło się w sieci.