Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W końcu będzie bezpieczniej na suwalskiej ulicy Reja
Od skrzyżowania ulicy Reja z ulicą Armii Krajowej do parkingu przy cmentarzu komunalnym kończą się prace związane z montażem oświetlenia.
Pierwotnie inwestycja miała być gotowa jeszcze w czerwcu, jednak przez pandemię zakłady produkcyjne spóźniały się z dostawą niezbędnych materiałów. Jak mówi dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Tomasz Drejer, latarnie zaczną świecić pod koniec tygodnia.
- Dotarła już do nas ostatnia partia zamówionych materiałów potrzebnych do wykonania tego oświetlenia. Do tego czasu wykonywaliśmy wyłącznie prace przy budowie okablowania. Teraz również będziemy to robić, ponieważ wcześniej nie mieliśmy całego zakresu fundamentów do słupów oświetleniowych, które również dojechały do nas z opóźnieniem.
Jak dodaje dyrektor Drejer, na odcinku od skrzyżowania z ulicą Armii Krajowej do parkingu przy cmentarzu - pojawią się 23 nowe latarnie w technologii LED.
- Teraz skupiamy się na położeniu kabli energetycznych na ostatnim odcinku i stawianiu słupów oświetleniowych. Mieszkańcy na pewno będą mogli już na własne oczy zobaczyć nowe latarnie. Oświetlenie planujemy włączyć pod koniec tygodnia.
Przypomnijmy, że na odcinku ulicy Reja nie zamontowano do tej pory latarni, bo na etapie projektowania i budowy obwodnicy Suwałk nie uwzględniono w tamtym miejscu oświetlenia. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odmówiła sfinansowania tej inwestycji, więc władze miasta wyłożyły własne środki.
Wszystko przez to, że drogowcy wciąż czekają na dostawę słupów oświetleniowych.
Nowe oświetlenie pojawi się na odcinku od skrzyżowania z ul. Armii Krajowej do parkingu przy cmentarzu komunalnym. Mieszkańcy skarżyli się, że po zmroku panują tam wręcz egipskie ciemności.