Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W Suwałkach skończą się problemy z dostawą gazu
Przy stacji LNG znajdującej się w miejscowości Zielone Kamedulskie powstają bowiem dodatkowe parownice atmosferyczne, dzięki którym do firm i mieszkańców będzie mogło trafić więcej tego typu paliwa.
Za inwestycję odpowiada Polska Spółka Gazownictwa. Dyrektor jej białostockiego oddziału Grzegorz Mackiewicz przyznaje, że wciąż zapotrzebowanie na gaz jest w Suwałkach dużo większe niż możliwości stacji.
- Tegoroczna zima była bardzo ostra. Musieliśmy tankować co dwa dni. Logistyka dostaw jest wtedy bardzo utrudniona. W tej chwili importujemy gaz już nie tylko ze Świnoujścia, ale również z Kłajpedy na Litwie. Chcemy rozbudować stację o dodatkowy zestaw parownic, które w znacznym stopniu podniosą jej wydajność.
Mackiewicz zapowiada, że w przyszłości stacja LNG zostanie podłączona do gazociągu Polska-Litwa.
- W tej chwili mamy ograniczenia związane z ilością magazynowania gazu. W stacji są dwa zbiorniki, z których każdy ma 60 metrów sześciennych. To jest trochę za mało jak na Suwałki. Obecnie do sieci podłączamy sporo firm produkcyjnych. Podłączenie do gazociągu jest więc idealnym rozwiązaniem.
Nowe parownice atmosferyczne zostaną zainstalowane do końca roku.
Na przełomie sierpnia i września Raczki zostaną podłączone do sieci gazowniczej. Gotowa jest już stacja regazyfikacji LNG, która w ciągu roku powstała w pobliskiej Dowspudzie.
19 pojazdów, które miasto kupiło ponad pół roku temu, do tej pory nie może rozpocząć kursów, bo nie ma dostępu do paliwa.
Chęć podłączenia do sieci zgłosiło tam niewielu mieszkańców i przedsięwzięcie się nie opłaca.