Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Odszedł dobry człowiek - tak o papieżu Franciszku mówią suwalczanie
To był papież, który przede wszystkim zauważał drugiego człowieka - tak o zmarłym Franciszku mówili mieszkańcy Suwałk.
Wierni Parafii Bożego Ciała OO. Franciszkanów podkreślają, że zmarły w poniedziałek (21.04) papież dawał swoim życiem przykład jak należy traktować ubogich i wykluczonych. Informacja o jego śmierci zaskoczyła wszystkich.
Zaskoczyła, bo jeszcze w niedziele błogosławieństwo na placu, jeszcze ja niedawno byłam w Rzymie, a raptem taki szok. Dobry człowiek z twardym charakterem, tylko że nie wszyscy go słuchali. Jesteśmy szczęśliwi, że w tak pięknym dniu odszedł. Dla nas to jest taki szczególny znak, bo tylko wspaniali ludzie, którzy są blisko Boga są w tym dniu powoływani do świętości – mówili.
Ojciec Maksymilian, podkreśla, że dla Franciszkanów to szczególna strata.
Umarł wielki papież, który obrał imię pierwszy w historii naszego zakonodawcy, był nam bardzo bliski. Swoim życiem pokazywał nam też świętego Franciszka. Jego uśmiech, jego prostotę, jego bliskość do drugiego człowieka – podkreślał.
To odejście to zaskoczenie, ale i spokój – mówi proboszcz parafii Bożego ciała w Suwałkach o. Rafał Kołodziejski.
Z jednej strony taki ludzki smutek, ale z drugiej strony taka niesamowita radość i pokój, bo papież udzielił właśnie błogosławieństwa, i zaraz Bóg ojciec zabrał go do siebie właśnie w drugi dzień świąt wielkanocnych w Roku Nadziei. Czuję taki niesamowity spokój, bo nie mam wątpliwości, że umarł święty człowiek, którym duch święty się niesamowicie posłużył dla odnowy Kościoła, dla wytyczenia jakieś nowej drogi. Niesamowicie charyzmatyczny papież, dany nam przez Boga na te czasy – zaznacza o. Rafał Kołodziejski.
Pontyfikat papieża Franciszka trwał 12 lat i 4 miesiące.