Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy jedyny kurs PKS Nova z Suwałk do Warszawy zostanie wytyczony przez Białystok?
autor: Marcin Kapuściński
Takie plany rozważają władze spółki, która ma coraz większe problemy finansowe i szuka kolejnych oszczędności.
Dyskusja o kondycji firmy odbyła się podczas wczorajszej sesji sejmiku województwa podlaskiego. Cześć radnych zwróciła uwagę, że z Suwałk do stolicy kraju odchodzi codziennie pięć autobusów prywatnych przewoźników, a tylko jeden wysyła tam spółka, której właścicielem jest samorząd województw
Odpowiedział im pełniący obowiązki prezesa PKS NOVA Marek Doliasz.
Dział przewozów pracuje nad tą linią. Są prowadzone analizy dochodowości oraz uzgadnianie przystanków i postojów dworcowych. Chcemy połączyć kurs Suwałki - Warszawa z linią przez Białystok. Na razie są to zamiary, bo wymaga to wielu uzgodnień. Aby się nam to opłacało musimy uzyskać co najmniej 3,60 zł z kilometra i na ten moment jest to punkt graniczny.
Takie podejście krytykuje radny wojewódzki Bogdan Dyjuk.
Jednym z elementów podróżowania jest kwestia dotarcia do celu w jak najkrótszym czasie. Jedyna linia z północnej części województwa do Warszawy jedzie prawie 5,5 godziny. Przez to cześć osób poszukuje innych połączeń. Kluczowe jest skrócanie przejazdów, a nie ich wydłużanie. Bo mimo wszystko PKS nie ma służyć tylko przewozom dzieci do szkół, ale zapewnieniu mieszkańcom możliwości podróżowania.
Kondycję finansową PKS NOVA omawiano, bo spółka w ubiegłym roku zanotowała 12 mln zł straty. Wczoraj radni zdecydowali o dokapitalizowaniu firmy kwotą 7 mln zł.
Kiedy słyszę o kolejnych problemach firmy PKS Nova, to - nie ukrywam - odczuwam pewną złośliwą satysfakcję. Tyle, że cięgi zbierają nie ci, którzy powinni.
Z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych tamtejsze starostwo na ten cel otrzymało niemal 1,64 mln zł. Autokary wożą pasażerów od kilku dni i będą to robić co najmniej do końca roku.
45-kilometrową linię o własnych siłach zorganizowało sejneńskie starostwo, które otrzymało na ten cel rządowe dofinansowanie.
- Nie mieliśmy zamiaru likwidować połączeń autobusowych z Suwałk do Warszawy - zapewnił prezes PKS Nova Andrzej Mioduszewski, który był gościem Radia Białystok.
- Nie sądzę, aby przywracanie kursów na linii Suwałki-Warszawa było opóźnione - mówi Andrzej Mioduszewski.
To reakcja na naszą wczorajszą (7.09) publikację dotyczącą likwidacji tych kursów. W mailu do redakcji prezes Novej napisał, że informacji udzieliła nam osoba nieupoważniona.