Poseł Jarosław Zieliński apeluje do parlamentarzystów o poparcie Krajowego Planu Odbudowy

Polska ma szansę na to, aby z unijnego funduszu otrzymać łącznie ok. 58 mld euro, przy czym 23,9 mld euro, to bezzwrotne dotacje, a 34,2 mld euro - niskoprocentowe pożyczki. Aby te środki mogły zostać przyznane, rząd musi najpierw przedstawić Komisji Europejskiej Krajowy Plan Odbudowy. Poseł Jarosław Zieliński podkreślał podczas konferencji prasowej, że skorzystanie z unijnych funduszy nie zagraża polskiej suwerenności.

Z tych pieniędzy nie wolno nie skorzystać. Są w naszym kraju politycy, którzy uważają, że Polska nie powinna brać tych środków. Stwarzają oni problemy przy ratyfikacji Krajowego Planu Odbudowy. Jest to działanie nieuzasadnione, ponieważ nie istnieje żadne zagrożenie związane z sięgnięciem po te fundusze. To nie jest tak, że ten dług, który może powstać w wyniku dotacji i pożyczek, ma być uwspólnotowiony. Każdy kto obserwuje naszą postawę jako rządu Prawa i Sprawiedliwości wie, że my zawsze będziemy bronić suwerenności Polski. Ale z pieniędzy, które nam przysługują chcemy skorzystać

- mówił Jarosław Zieliński.

W konferencji wziął udział również starosta suwalski Witold Kowalewski. Jak mówił, dzięki unijnym środkom samorządy z Suwalszczyzny będą miały szansę na rozwój.

Apeluję do posłów w imieniu samorządowców z Suwalszczyzny o to, żeby przyjęli Krajowy Plan Odbudowy w wersji zaproponowanej przez rząd. Na te pieniądze czekają wszyscy mieszkańcy powiatu suwalskiego - rolnicy, rzemieślnicy, przedsiębiorcy, służba zdrowia oraz szkolnictwo zawodowe. Mamy w co inwestować, więc liczymy na rychłą ratyfikację tego planu 

- mówił Witold Kowalewski.

Jeśli Krajowy Plan Odbudowy zostanie ratyfikowany, to unijne pieniądze trafią do lokalnych samorządów już w czerwcu.

| red: mag