Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pracownicy suwalskiego OSiR-u, którym pracę uniemożliwia pandemia, zadbają o czystość
Chodzi o osoby, które ze względu na pandemiczne obostrzenia nie mogą wykonywać swoich obowiązków w zamkniętych obiektach.
W porozumieniu z Zarządem Dróg i Zieleni przejęli część prac związanych z prowadzeniem wiosennych porządków.
Jak mówi dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Waldemar Borysewicz, kilkudziesięcioosobowa załoga posprząta blisko 90 tys. metrów kwadratowych terenów zielonych.
To będą tereny między ul. Pułaskiego, aquaparkiem i Suwalskim Ośrodkiem Kultury. Uprzątniemy również obszar biegnący od McDonalda do dworca kolejowego oraz całą przestrzeń obok stadionu piłkarskiego. To są tereny otwarte i widoczne dla mieszkańców. Codziennie przechodzi tamtędy wiele osób.
Jak dodaje dyrektor Borysewicz, prace porządkowe będą polegały w dużej mierze na odtworzeniu zniszczonych przez zimę trawników:
Cykliczne sprzątanie, koszenie, pielęgnacja, wywóz śmieci. Pracownicy będą wykonywali wszelkie tego typu prace gospodarcze. Raczej nie są to skomplikowane zajęcia. Zresztą część załogi, to konserwatorzy, więc posiadają niezbędną wiedzę, w jaki sposób to wszystko zrobić. Jesteśmy w ścisłym kontakcie z Zarządem Dróg i Zieleni i jeżeli są jakieś problemy, pomagamy sobie wzajemnie.
Gdy tylko pogoda się poprawi, pracownicy OSiR-u mają również w planie sprzątanie Czarnej Hańczy.
Wszystko po to, żeby młodych mieszkańców miasta wyciągnąć z domu.
Przez większość roku obiekty sportowe stały bowiem puste, a na ich utrzymanie płynęły spore kwoty.