Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Burmistrz Sejn nakazał uprzątnięcie nielegalnego składowiska żwiru przy ulicy Łąkowej
autor: Marcin Kapuściński
Okazało się bowiem, że właściciel terenu między drogą a rzeką Marychą prowadzi tam działalność niezgodnie z prawem.
O problemie informowaliśmy jesienią ubiegłego roku. Na żwirowisko skarżyli się mieszkańcy okolicznych domów. Alarmowali, iż prowadzona tam działalność nie tylko uprzykrza im życie, ale zagraża również środowisku.
Burmistrz Arkadiusz Nowalski przyznaje, że zbadanie sprawy zajęło urzędnikom kilka miesięcy.
W planie zagospodarowania przestrzennego jest to teren zieleni parkowej. Przedsiębiorca wykorzystuje ten grunt jednak inaczej niż pozwala na to prawo miejscowe. Zaczął składować gruz, odpady budowlane i inne odpady. Prowadził również działalność przemysłową i była tam maszyna do przesiewania żwiru.
Burmistrz zapewnia, że problem zostanie wkrótce rozwiązany.
Poprosiliśmy właściciela, żeby zaprzestał wykorzystywania tego gruntu niezgodnie z planem. Mój zespół ma w przyszłym tygodniu sprawdzić, czy dostosował się do zaleceń. Na razie nie dostałem od niego deklaracji, czy tak się stało. Po kontroli przedstawię swoje stanowisko.
W październiku sytuację nad rzeka Marychą badał białostocki oddział Wód Polskich. Ustalił, że doszło do zanieczyszczenia wody i zniszczenia jej brzegów. Sprawą zajmuje się teraz suwalska policja.
Białostocki oddział Wód Polskich ustalił bowiem, że na jego terenie doszło do zanieczyszczenia rzeki Marychy oraz zniszczenia jej brzegów.
Władze miasta zapowiadają, że wkrótce problem zostanie rozwiązany. Szczególnie, że działalność prowadzona jest tam niezgodnie z planem miejscowym.