Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj w Suwałkach - samochód nauki jazdy wylądował na dachu po tym, jak uderzył w niego inny pojazd
autor: Jakub Mikołajczuk
Na szczęście, nikt nie zginął.
Z policyjnych ustaleń wynika, że kierowana przez kobietę skoda wyjeżdżała z ulicy Sianożęć i uderzyła w przemierzającego ulicę 100-lecia Niepodległości hyundaia nauki jazdy. Za jego kierownicą również zasiadała kobieta. Uderzenie było tak silne, że hyundai przewrócił się na dach.
Jak poinformowała Anna Wałecka-Chamiuk z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, kierująca skodą wymusiła pierwszeństwo przejazdu. Kobieta doznała ogólnych obrażeń i trafiła do szpitala. Znalazła się tam także kursantka, ale wszystko wskazuje na to, że oprócz szoku żadnych obrażeń nie doznała.
Chodzi o zdarzenie z ubiegłego tygodnia, kiedy to w jednym ze sklepów w centrum Suwałk nieznany mężczyzna wyrwał z rąk ekspedientki złoty łańcuszek i uciekł. Policjanci z wydziału kryminalnego szybko ustalili, że złodziejem jest 23-latek, który ma już na koncie liczne sklepowe kradzieże.
Choć od jednego z najtragiczniejszych wypadków, jakie miały miejsce w naszym regionie w ostatnich latach w lipcu miną dwa lata, sprawca wciąż nie został ukarany. W dodatku, wyjechał z Polski na Białoruś i na procesie się nie pojawia.