Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy Wylotowej, Zwrotniczej i Parowozowej w Suwałkach skarżą się na fatalny stan tych ulic
Nawierzchnia jest bardzo zniszczona, bo codziennie jeżdżą tędy samochody ciężarowe. W dodatku nie ma tam chodników, a do najbliższego przystanku autobusowego trzeba przejść ponad kilometr.
Na problem zwróciła uwagę radna Anna Gawlińska.
- Mieszkańcy pytają z niepokojem, czy w końcu ulica Wylotowa zostanie wyremontowana i czy wzdłuż niej zostaną położone chodniki. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkających tam osób, a zwłaszcza seniorów, których na tym osiedlu jest dużo. Oni muszą pokonywać wzdłuż ulicy Wylotowej trasę do przystanku na ul. Kolejowej. Brak w tamtym rejonie przystanku autobusowego jest kolejnym problemem, na który mieszkańcy zwracają uwagę.
Nieopodal tego osiedla swoją siedzibą ma firma transportowa, co powoduje, że tiry przemieszczają się wąskimi ulicami. Jak dodaje Anna Gawlińska, mieszkańcy nie chcą konfliktu z przedsiębiorcą i proponują kompromis.
- Widzą rozwiązanie polegające na wytyczeniu przedsiębiorcy jakiejś innej drogi dojazdu do firmy. Mogłaby ona prowadzić nawet wzdłuż torów. Tam jest wyjazd bramą, który prowadzi już na sam koniec ulicy Wylotowej. Zaraz obok jest wjazd na ulice Północną i Kolejową. Kolejna propozycja mieszkańców dotyczy budowy ostatniej części Trasy Wschodniej. Być może tam uda się wygospodarować drogę wjazdową dla tego przedsiębiorcy. Chodzi o to, żeby tiry nie jeździły wzdłuż ulic Wylotowej, Zwrotniczej i Parowozowej, ponieważ są one wąskie i dodatkowo znajdują się tam dwa zakręty, które ciężarówki muszą pokonać.
Suwalczanie z tej części miasta już od kilku lat zgłaszają władzom problem m.in. braku chodnika. Do tej pory ze strony Ratusza nie doczekali się jednak konkretnych działań.