Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Prace przy modernizacji miejskiego bazaru w Sejnach nie zagrażają już okolicznym domom
autor: Marcin Kapuściński
Wykonawcy inwestycji udało się bowiem zabezpieczyć brzegi głębokiego wykopu, do którego osuwała się ziemia.
Burmistrz Sejn Arkadiusz Nowalski tłumaczy, że na bazarze przy Wileńskiej konieczna była przebudowa kanalizacji. W tym miejscu przebiega ona jednak znacznie głębiej niż w innych częściach miasta.
Przez moment było strasznie, bo jest to wykop przy starym zjeździe na targowisko. Jesteśmy terenem polodowcowym i na pewnej głębokości są bardzo różne frakcje ziemi oraz wody powierzchniowe. Dół napełniał się wodą, która podbierała brzegi, a te się zapadały.
Sytuacja była trudna i za pierwszym razem zdecydowano się na zasypanie wykopu. Rozwiązanie znaleziono dopiero po konsultacjach urzędników z wykonawcą, projektantem i nadzorem budowlanym.
Trzeba było na odsysać wodę. Rury są już zamontowane i teraz walczymy, aby jak najszybciej zejść z pasa drogowego. Przepraszamy wszystkich za utrudnienia. Przez moment jako burmistrz czułem się bardzo niepewnie. Raz, gdy stworzyliśmy uciążliwość dla mieszkańców. Dwa, bo nie byłem pewien, jak odbije się to na kosztach inwestycji. Na szczęście o dodatkowych wydatkach nie można mówić.
Nowalski przyznaje jednocześnie, że przez problem z wykopem finał modernizacji targowiska opóźni się o 3-4 tygodnie.
Wszystko przez to, że na placu targowym powstał głęboki wykop, do którego wciąż osuwa się ziemia.
Z funkcji tej zrezygnował Krzysztof Dziemian, a zastąpiła go Zofia Mackiewicz.
Urządzenia pojawiły się m.in. na budynkach przy Wojska Polskiego, Strażackiej i Wileńskiej.