Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy na Rynku Zygmunta Augusta nie powinno być więcej miejsc na sezonowe stoiska z pamiątkami i rękodziełem?
Wczoraj (23.02) zastanawiali na tym się augustowscy radni.
Obecnie takich miejsc jest sześć. W tym roku miasto przedłuży dzierżawę pięciu stałym handlowcom i podpisze umowę z jednym nowym.
Radny Tomasz Miklas uważa, że powierzchnia przeznaczona pod stragany jest zbyt mała.
Przedłużamy dzierżawę dla pięciu stanowisk. Te osoby które już tam były i mają teraz kontynuację umowy na kolejne trzy lata, mogą bez większej konkurencji sobie handlować. Czy nie jest tak, że tylko jedna osoba się zgłosiła, bo inne już uznały, że i tak tego miejsca nie dostaną? Czy nie ma też możliwości, by takich miejsc było więcej? Plac przecież jest duży. Jeżeli w przyszłości pojawi się kolejny chętny, to ma szansę na stoisko?
Podczas posiedzenia komisji pojawiły się też głosy, że większa liczba straganów wpłynęłaby negatywnie na wygląd zabytkowego rynku. A zastępca burmistrza - Filip Chodkiewicz tłumaczył, że chodzi o uniknięcie sprzedaży w parku innych towarów niż rękodzieło i pamiątki.
Jeśli chodzi o zagospodarowanie Rynku Zygmunta Augusta, to na pewno nie chcielibyśmy robić z niego targowiska. Jednym z rozwiązań tej sytuacji może być przygotowanie przestrzeni do dzierżawy, czyli do handlu i zorganizowanie przetargu. Wówczas nie musiałby mieć pan radny żadnych obaw o zachowanie konkurencyjności. Konkurs na wynajem takich miejsc można by rozstrzygnąć na przykład na 10 lat.
Podpisując umowy, sprzedawcy zobowiązują się do przestrzegania ścisłych zasad dotyczących między innymi wyglądu i usytuowania stoiska oraz zakazu wjeżdżania samochodem na rynek.