Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Najprawdopodobniej w styczniu prokuratura zakończy śledztwo w sprawie dewastacji cmentarza staroobrzędowców w gminie Giby
Śledztwo trwa od kilku miesięcy. Jak poinformował nas Prokurator Rejonowy w Sejnach Rafał Haraburda, wpłynęła już opinia biegłego z zakresu badań aerologicznych, a do przesłuchania pozostał ostatni świadek.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Sejneńska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie znieważenia zwłok na dawnym cmentarzu staroobrzędowców w Białogórach, gmina Giby. Podczas prac porządkowych na działce kupionej kilka lat wcześniej przez prywatne osoby znaleziono kilkanaście ludzkich kości.
Jest też drugie postępowanie. Prowadzą je śledczy z Ełku. Sprawdzają, czy przepisów nie złamali w tym przypadku urzędnicy gminni z Gib i powiatowi z Sejn. Dotyczy to wydanej w 2016 roku decyzji o warunkach zabudowy, a także wznowienia aktualizacji oznaczenia oraz opisu działki w rejestrze gruntów. Jak długo to postępowanie potrwa, nie wiadomo.
Natomiast w Sejnach decyzje mają zapaść jeszcze w tym miesiącu. Prokurator Haraburda nie ujawnia, czy śledczy przedstawią komuś zarzuty, czy też sprawa zostanie umorzona.
W sprawie dewastacji cmentarza trwa prokuratorskie śledztwo.
Ostatnie wydarzenia związane z profanacją opuszczonego cmentarza staroobrzędowców we wsi Białogóry, przypomniały o istnieniu na Suwalszczyźnie tej nielicznej dziś mniejszości religijno-etnicznej.
To właśnie tam w gminie Giby zlokalizowano dwa cmentarze starowierów. Miało na nich dojść łącznie do około 400 pochówków.
Ani na mapach, ani w decyzji o warunkach zabudowy nie było informacji o cmentarzysku - zapewniają właściciele działki we wsi Białogóry w gminie Giby. W wydanym oświadczeniu podkreślają, że gdyby o tym wiedzieli, nigdy nie kupiliby takiej nieruchomości.
Chodzi o dawny cmentarz staroobrzędowców. Tydzień temu znaleziono tam kilkanaście ludzkich kości.