Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwałki. Przedsiębiorca, który ożywi teren po byłej żwirowni, oszczędzi nawet 200 tys. euro
autor: Marcin Kapuściński
To pomysł władz Suwałk na zagospodarowanie obszaru między ulicami Sikorskiego i Krasickiego.
Prezydent Czesław Renkiewicz przypomina, że odłogiem leży tam duża, atrakcyjna nieruchomość.
Proponowałem dla firm, żeby zainteresowały się dużym areałem leżący przy ulicy Krasickiego. Na przykład wykorzystać go chociażby pod potrzeby sportów motorowych. Dalej po prawej stronie można zrobić stawy rybackie lub infrastrukturę do gry w golfa. Rozmowy były, ale na razie nic z nich nie wynika.
Ratusz wabi inwestora zwolnieniem z podatku od nieruchomości.
Zakreślone jest ono w czasie do końca 2023 rok. Powierzchnia zagospodarowanego terenu to minimum 20 hektarów. Dla przedsiębiorców będzie stosowana tam pomoc de minimis, a jej równowartość to około 200 tys. euro w ciągu trzech lat. Najpierw trzeba komuś pomóc, aby ożywił ten obszar.
Próbę wydzierżawienia tego gruntu urzędnicy podejmowali w 2018 roku. W przetargu cena wywoławcza czynszu za 40-hektarową działkę wyniosła 10 tys. zł rocznie. Nikt się jednak nie zgłosił.
Wiele lat temu podobną batalię wygrali. Wydobycie zostało wstrzymane decyzją sądu.
Władze miasta zapowiadają, że wkrótce problem zostanie rozwiązany. Szczególnie, że działalność prowadzona jest tam niezgodnie z planem miejscowym.