Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy podczas pandemii pracownicy szkół i przedszkoli powinni być przenoszeni do innych placówek? Pyta o to augustowska radna
Do przesunięć kadrowych doszło m.in. w Szkole Podstawowej nr 3. Decyzją dyrekcji bibliotekarze i pedagodzy z tej placówki prowadzą teraz zajęcia z dziećmi w Przedszkolu nr 6.
Radna Aleksandra Sigillewska obawia się, czy przez takie decyzje z dziećmi pracują osoby odpowiednio do tego przygotowane.
Dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 w Augustowie skierował pedagogów szkolnych oraz bibliotekarzy do pracy jako nauczyciele w Przedszkolu nr 6. Czy wyżej wymienieni mają do tego niezbędne kwalifikacje? Czy skierowanie do innego miejsca jest zgodne z ich umowami? Czy taka sytuacja nie zwiększa ryzyka przenoszenia koronawirusa między placówkami?
Zastępca burmistrza Augustowa Filip Chodkiewicz zapewnia, że wszystko odbywa się zgodne z przepisami, a dzięki temu szkoły i przedszkola wciąż mogą funkcjonować.
Są rozporządzenia covidowe, które pozwalają pracodawcy delegować pracowników do innych zadań. Stale więc z tej możliwości korzystamy. Zawsze jak się przenosi taką osobę, to robi się to zgodnie z jej kompetencjami. Dyrektorzy podejmują takie decyzję i nigdy nie jest tak, że ktoś bez odpowiednich kwalifikacji zostanie skierowany do danego zajęcia. Nikt nie będzie też dopuszczony do pracy, jeśli powinien być skierowany na kwarantannę.
Zakażenia koronawirusem wykryto w każdej augustowskiej placówce. Najgorsza sytuacja jest w Szkole Podstawowej nr 2, gdzie choruje aż 7 nauczycieli, a trzy oddziały są na kwarantannie.
Powodem przejścia na zdalne nauczanie są tam nie tylko kolejne przypadki koronawirusa, ale też absencja kadry pedagogicznej.
Dodatnie wyniki testów na obecność koronawirusa potwierdzono u ponad 40 przebywających w placówce pacjentów oraz kilku osób z personelu szpitala psychiatrycznego w Suwałkach.
W placówce u wielu pracowników stwierdzono bowiem zakażenie koronawirusem. Część kadry nadal oczekuje tam na wyniki testu.