Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalski PWiK chce zmniejszyć straty na późno wykrytych awariach wodociągów
autor: Marcin Kapuściński
Władze spółki planują montaż ponad 50 urządzeń, które zaoszczędzić mają setki litrów wody.
Mówi prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Leszek Andrulewicz.
Mamy 22 punkt pomiarowe, które pozwalają na kontrolę ciśnienia i przepływu. Aby szybciej znajdować wycieki, planujemy zamontowanie dodatkowy 56 punktów. Będziemy stopniowo zawężać strefy, gdzie może dochodzić do awarii. Nie możemy jednak całej inwestycji zrealizować od razu i rozłożymy ją na kilka lat.
Prezes Andrulewicz wylicza, że na późno odkrytych awariach spółka traci nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie.
Na same wycieki nie mamy dokładnego pomiaru, bo nie wszystko jest precyzyjnie sprawdzane. Gdyby tak było, to nie było by kłopotów. Jest różnica między wskazaniami wodomierza na ujęciu wody wypływającej do miasta, a ilością sprzedaną, którą mamy wykazaną na poszczególnych budynkach. Ta różnica dochodzi do nawet 15 proc. Sądzę jednak, że w porównaniu do innych przedsiębiorstw wodociągowych i tak wyglądamy dobrze.
PWiK największe problemy z cieknącymi wodociągami ma w północno-wchodniej części miasta. To właśnie tam zamontowanych zostanie większość z punktów pomiarowych.