Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Władze gminy Przerośl nie zgadzają się na objęcie strefą ochronną terenu wokół jeziora Boczne
autor: Marcin Kapuściński
Ich zdaniem, wprowadzone przez wojewodę podlaskiego ograniczenia uniemożliwią rolnikom uprawę pól i hodowlę zwierząt.
Strefą ochronną objęto 416 hektarów przylegających do jeziora. Obszar ten leży przy granicy gmin Przerośl i Dubeninki. Wprowadzone obostrzenia zakazują tam m.in. rolniczego wykorzystania ścieków i lokalizowania ferm zwierząt.
Mówi wójt Przerośli Marcin Brzozowski.
Robiąc strefę obszaru ochronnego w praktyce zakazujemy rolniczo wykorzystywać działki, które graniczą z jeziorem Bocznym. Jeden z punktów mówi o niemożliwości stosowania nawozów i środków ochrony roślin. Zastanawialiśmy się, jak na to zezwolono, skoro wszystkie grunty, które przylegają do akwenu są wykorzystywane w sposób rolny.
Brzozowski zwraca też uwagę, że wojewoda, wydając rozporządzenie w tej sprawie, nie zapytał mieszkańców o zdanie.
Ten dokument nie był z nami konsultowany. Chcieliśmy zorganizować spotkanie przedstawicieli Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku z rolnikami uprawiającymi ziemię nad jeziorem. Zebranie anulowano ze względu na to, że nikt nie chciał o tym z nami rozmawiać. Nie jest to rozwiązanie, które by w jakikolwiek sposób promowało naszą gminę. Rozmawiamy o środowisku, ale nie rozmawiamy o ludziach.
Wójt zapowiada, że będzie walczył w interesie rolników. Nie wyklucza, że rozstrzygniecie sporu powierzy sądowi administracyjnemu.