Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy nastąpi likwidacja lewoskrętu z ulicy Jana Pawła II w Podhorskiego w Suwałkach?
autor: Marcin Kapuściński
To wariant zamiast sygnalizacji świetlnej. Takie poprawiające bezpieczeństwo rozwiązanie rozważają władze Suwałk.
O problemach kierowców mówił na posiedzeniu rady miejskiej radny Adam Ołowniuk. Zwrócił on uwagę, że zmotoryzowani mają trudności, aby z ulicy Jana Pawła II skręcić w lewo. Jako rozwiązanie zaproponował zainstalowanie w tym miejscu świateł. Pomysł ten kategorycznie odrzucił wiceprezydent Suwałk Łukasz Kurzyna. Przyznał jednak, że tę sytuację bardzo trudno rozwiązać.
- Albo pozostawimy to w takiej formie jak jest, albo całkowicie zlikwidujemy zjazd w lewo. Zmusi to jednak wszystkich kierowców, aby do miasta jechali przez oddalone rondo. Trzecie wyjście to instalowanie tam świateł, ale to też jest bardzo problematyczne. Zimą ciężarówki nie będą bowiem mogły podjechać pod górę od ulicy Dwernickiego.
Problem ten omawiano już kilka lat temu. Wtedy przewidywano, że utrudnienia znikną, gdy powstanie obwodnica miasta. Rady Ołowniuk zwrócił uwagę, że tak się nie stało i organizacja ruchu na skrzyżowaniu wymaga zmiany.
Jak twierdzą, na zerwanej nawierzchni jezdni są dziury i nierówności, na których można nawet uszkodzić zawieszenie.
Okazuje się jednak, że potrzebne są pieniądze z dwóch rządowych programów – Funduszu Dróg Samorządowych oraz Funduszu Inwestycji lokalnych.
Przeciwko tej inwestycji protestują zarówno mieszkańcy regionu, jak i samorządowcy. Niektórzy zapowiadają nawet blokady.