Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustowianie skarżą się na nieporządek w mieście
Szczególnie przeszkadzają im brudne chodniki w samym centrum miasta oraz unoszący się w wielu miejscach nieprzyjemny zapach. Władze Augustowa uważają jednak, że jest czyściej niż kiedyś.
Na problem zwróciła uwagę radna Aleksandra Sigillewska, która obawia się, że może to zniechęcić turystów do odwiedzania Augustowa.
- Powierzchnia chodników w wielu miejscach się lepi. Prawdopodobniej są to pozostałości po napojach lub lodach. W dodatku jest to wymieszane z kurzem. Mieszkańcy skarżą się również na unoszący się nieprzyjemny zapach moczu. Augustów co roku odwiedzają tysiące turystów. Dlatego dbanie o czystość i porządek powinno być priorytetem. Temat braku czystości pojawia się u nas regularnie. Od jakiegoś czasu widzimy, że jest z tym duży problem.
Innego zdania jest wiceburmistrz Filip Chodkiewicz. Podkreśla, że zwiększono wydatki przeznaczone na sprzątanie.
- Tego typu powierzchnie są co jakiś czas czyszczone. Również mechanicznie sprzątane i opłukiwane. Nie dzieje się to jednak codziennie. Wszelkie możliwe do usunięcia zabrudzenia zgłaszane są firmie sprzątającej, a ta czyści chodniki. Uważam, że teraz jest dużo lepiej niż było wcześniej. Zwiększyła się również intensywność sprzątania. Kiedyś w niektórych obszarach miasta odbywało się ono raz na tydzień, a teraz ma ono miejsce nawet codziennie.
Do brudnych chodników augustowianie dodają jednak również śmieci na trawnikach, zaniedbane wiaty przystankowe oraz uszkodzone daszki nad ławkami nad rzeką Nettą.
Znajdująca się w wieży kościoła pw. Matki Boskiej Częstochowskiej placówka, od dłuższego czasu jest nieczynna.
Radna kilka dni temu złożyła rezygnację.
Radna zarzuca mu uniemożliwianie wykonywania obowiązków wobec społeczeństwa.