Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Prezesi suwalskich spółek komunalnych mogą pochwalić się coraz wyższymi zarobkami. Radni pytają, czy jest to zasadne
autor: Marcin Kapuściński
Radnych opozycji szczególnie oburzyły wyższe wynagrodzenia szefów - Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Parku Naukowo-Technologicznego.
Największą „podwyżkę” otrzymał prezes Dariusz Bogdan. Dochód prezesa Parku wyniósł 165 tys. zł, a to wzrost o niemal 23 tys. zł.
Dziwi się temu radny Sławomir Sieczkowski. Przypomina on, że gdy mówi się od nierentowności miejskich spółek to zwykle zaczyna się od Parku Naukowo-Technologicznego.
Na ostatniej komisji sytuacja przedstawiona przez prezesów przedsiębiorstw komunalnych była taka, że 2019 rok był trudny i większość z nich zakończyła go na minusie. Niektóre spółki odnotowały ogromną stratę. Prezesi zatrudnieni są na kontrakcie menadżerskim i pytanie, jak zawarte są te umowy, jakie cele się przed nimi stawia oraz jak się egzekwuje ich wykonanie.
Znacząco wzrosło tez wynagrodzenie szefa PGK. Dariusz Przybysz wykazał dochód w kwocie 168 tys. zł, a to o 22 tys. więcej niż w poprzednim oświadczeniu majątkowym.
Radny Jacek Juszkiewicz przypomina, że w 2019 roku Przybysz odmawiał podwyżek wynagrodzeń kierowcom miejskiej komunikacji. Ci, którzy się o to upomnieli, zostali zwolnieni z pracy.
To dziwna sytuacja w firmie, gdzie szuka się oszczędności w działalności i brakuje pieniędzy dla pracowników. Należy przypomnieć, że ostatni rok w tej spółce to również protesty w sprawie płac, a później zwolnienia i procesy sądowe.
O 20 tys. zł wzrósł też dochód prezesa Jarosława Lebiediewa z Zarządu Budynków Mieszkalnych TBS, który zarobił 159 tys. zł. 7 tys. więcej, czyli 155 tys. zł wykazał szef Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami Zbigniew Walendzewicz.
Najmłodsi stażem prezesi zarobili odpowiednio: 165 tys. zł - Leszek Andrulewicz z Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji i 92 tys. zł Michał Buczyński z Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.