Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pięciu poszukiwanych w niecałe dwadzieścia cztery godziny. Takim wynikiem mogą się pochwalić suwalscy policjanci
autor: Marcin Kapuściński
Jednego dnia zatrzymali między innymi - włamywacza, pasera oraz uchylającego się do obowiązków alimenciarza.
Podinspektor Eliza Sawko wyjaśnia, że uchylający się od alimentów 36-latek trafi teraz na 10 miesięcy do aresztu. Tyle samo spędzi tam skazany za paserstwo 29-letni mieszkaniec Przerośli. Natomiast 36-letni włamywacz pożegnana się z wolnością na cały najbliższy rok.
Tego dnia policjanci ujawnili też miejsce pobytu 44-latka poszukiwanego przez prokuraturę w Grajewie oraz 36-latka, którego szukali śledczy z suwalskiej prokuratury rejonowej.
Mężczyzna ukrywał je między innymi w opakowaniach po papierosach i gumie do życia. W ujawnieniu nielegalnego pomógł policyjny owczarek niemiecki.
Papierosy bez polskich znaków akcyzy, krajanka tytoniowa oraz kilkadziesiąt litrów nielegalnego alkoholu. To ładunek, jaki suwalscy policjanci i celnicy odkryli na osiedlu Północ.
Domagał się dwóch milionów. Straszył, że w przypadku niespełnienia żądania, uprowadzi dziecko. 23-letni mieszkaniec Suwałk usłyszał już zarzuty.