Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Late poll Ipsos z 90 proc. komisji: Andrzej Duda - 51 proc.; Rafał Trzaskowski - 49 proc.
Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda ma 51 procent poparcia, a jego rywal - Rafał Trzaskowski - 49 procent - wynika z sondażu late poll. Sondaż przeprowadził Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu. Dane pochodzą z 90 procent komisji wyborczych.
Przewaga Andrzeja Dudy wzrosła do 2 proc.
Sondaż exit poll Ipsos opublikowany przez TVP, TVN i Polsat o godz. 21:00, tuż po zakończeniu ciszy wyborczej, wskazywał, że Andrzej Duda uzyskał 50,4 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski uzyskał 49,6 proc. Oznaczało to 0,8 proc. przewagi Dudy nad Trzaskowskim.
Z kolei sondaż late poll Ipsos opublikowany ok. północy wskazał, że Andrzej Duda uzyskał 50,8 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski 49,2 proc., co oznacza zwiększenie przewagi do 1,6 proc.
Natomiast zgodnie z sondażem late poll Ipsos z 90 proc. komisji przedstawionym ok. godz. 2 w nocy Andrzej Duda zdobył 51 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski 49 proc., tym samym przewaga ubiegającego się o reelekcję prezydenta wzrosła do 2 proc.
Frekwencja w wyborach wyniosła 67,9%. 66% - wyniosła frekwencja w Podlaskiem.
Duda: wygrać wybory prezydenckie przy 70 proc. frekwencji to niebywała wiadomość, jestem wzruszony
Wygrać wybory prezydenckie przy 70 proc. frekwencji, to niebywała wiadomość, jestem wzruszony; taka frekwencja wystawia piękne świadectwo naszej demokracji - mówił prezydent Andrzej Duda podczas wieczoru wyborczego w Pułtusku.
"Niech żyje Polska" - zaczął swoje wystąpienie prezydent, który na scenie pojawił się wraz z pierwszą damą i córką.
Widzieliście tę wspaniałą frekwencję, prawie 70 proc. - dziękuję z całego serca. Wygrać wybory prezydenckie. przy 70 proc. frekwencji, to jest niebywała wiadomość, jestem ogromnie wzruszony, dziękuje z całego serca wszystkim moim rodakom
- dodał Andrzej Duda.
Dziękował rodakom, którzy poszli do wyborów. - Taka frekwencja wystawia nam piękne świadectwo, wystawia piękne świadectwo naszej demokracji - dodał prezydent.
Andrzej Duda: gratuluję Rafałowi Trzaskowskiemu jego wyniku
Gratuluję Rafałowi Trzaskowskiemu jego wyniku, dziękuję jego wyborcom za to, że wzięli udział w wyborach - powiedział Andrzej Duda.
Gratuluję Rafałowi Trzaskowskiemu jego wyniku, gratulacje z całego serca. Dziękuję również jego wyborcom za to, że wzięli udział, (w wyborach) że oddali głosy
– powiedział w Pułtusku Andrzej Duda.
Rafał Trzaskowski: jestem absolutnie przekonany, że zwyciężmy; wystarczy tylko policzyć głosy
Jestem absolutnie przekonany, że zwyciężmy; wystarczy tylko policzyć głosy - powiedział kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu sondażowych wyników II tury wyborów prezydenckich.
Mówiliśmy o tym, że będzie blisko i jest blisko, ale jestem absolutnie przekonany, że zwyciężymy
- powiedział po ogłoszeniu wyników sondażowych Rafał Trzaskowski. "Wystarczy tylko policzyć głosy" - dodał.
Podkreślił, że "ta noc będzie nerwowa dla wszystkich w Polsce". - Ale jestem absolutnie przekonany, że jak policzymy głos do głosu to zwyciężymy i wygramy - powiedział.
Andrzej Duda: dziękuję wszystkim tym, którzy oddali na mnie głos i mnie wspierali
Dziękuję wszystkim rodakom, w szczególności wszystkim tym, którzy oddali na mnie głosy, wszystkim tym, którzy mnie wspierali i którzy byli ze mną w tej kampanii - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Prezydent dziękował wszystkim rodakom.
Ale w szczególności dziękuję oczywiście tym, którzy oddali głosy na mnie, wszystkim tym, którzy wspierali mnie, wszystkim tym, którzy byli ze mną w tej kampanii, wszystkim tym, którzy przychodzili na moje spotkania - nie tylko w czasie kampanii - ale także wcześniej przez całe pięć lat prezydentury
- podkreślił prezydent.
- Dziękuję wam za to, że rozmawialiście ze mną, dziękuję wam za to, że mogłem was słuchać, dziękuję wam za wszystkie głosy, i te głosy, które oceniały prowadzoną przez mnie politykę pozytywnie i dziękuję także za głosy krytyczne, (one) również były bardzo dla mnie ważne - zaznaczył Andrzej Duda.
Chciałbym, żeby powstała koalicja dla polskich spraw, koalicja dla polskich wartości; zachęcam do tej koalicji cały czas
- mówił prezydent Andrzej Duda. Prezydent podziękował za wsparcie premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Zapewniał, że będzie współpracował z rządem w sprawie wyjścia Polski z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa.
Przypomniał również o swojej propozycji zbudowania "koalicji dla polskich spraw".
W ostatnich dniach mówiłem, że chciałbym, żeby powstała koalicja dla polskich spraw, koalicja dla polskich wartości. Zachęcam do tej koalicji cały czas. Będę czynił wszystko, żeby ona rzeczywiście powstała, aby politycy dzisiaj reprezentujący różne opcje polityczne i ludzi, którzy ich wspierają, dla których ważne są takie wartości, jak rodzina, nasza polska wspólnota, nasza kultura, tradycja, historia, bohaterstwo i duma, byli razem w tych najważniejszych sprawach, żebyśmy się nawzajem wspierali, żebyśmy pokazywali pod tym względem, że jesteśmy jednością
- powiedział Andrzej Duda.
Rafał Trzaskowski: dziękuję prezydentowi Dudzie, że prowadziliśmy tę kampanię; żałuję, że nie udało nam się spotkać
Dziękuję prezydentowi Andrzejowi Dudzie za to, że prowadziliśmy tę kampanię; żałuję, że nie udało nam się spotkać, ale przeciwników politycznych trzeba również docenić - mówił w niedzielę kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski.
- Chciałbym serdecznie podziękować za to, że udało nam się prowadzić tę kampanię w takim stylu, mimo tego, że z tamtej strony była propaganda, my umieliśmy wyciągnąć rękę do innych i dzisiaj z tego miejsca dziękuję panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie za to, że prowadziliśmy tę kampanię, żałuję, że nie udało nam się spotkać, ale przeciwników politycznych trzeba również docenić - mówił Rafał Trzaskowski.
Kandydat KO podkreślał, że "w polityce powinni być przeciwnicy, bo to normalne, ale nie powinno być wrogów". - Niezależnie od tego, co się stanie, ja zawsze będę wyciągał rękę do tych, którzy myślą inaczej - dodał.
Andrzej Duda: jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony moim działaniem, czy słowem, proszę, żeby przyjął moje przeprosiny
Regułą demokracji jest to, że ludzie mają różne poglądy, ale konieczny jest szacunek; pod biało-czerwoną flagą jest miejsce dla każdego - powiedział w niedzielę Andrzej Duda. - Jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony moim działaniem, czy słowem proszę, żeby przyjął moje przeprosiny - mówił.
Na wieczorze wyborczym w Pułtusku Andrzej Duda powiedział, że regułą demokracji jest to, że ludzie mają różne poglądy. - Niemniej powinniśmy mieć i powinniśmy wskazywać te elementy, które są wspólne, a jestem przekonany, że dla większości naszego społeczeństwa tych wspólnych elementów jest bardzo wiele – powiedział.
Nie będzie zgodności poglądów i nie musi być zgodności poglądów, ale bardzo proszę o szacunek; o to, żebyśmy się nawzajem szanowali; o to, żebyśmy umieli nawzajem wyciągnąć do siebie rękę; o to, żebyśmy umieli ze sobą rozmawiać; o to, żebyśmy nawzajem nie obrażali siebie i innych; o to, żebyśmy patrzyli na drugiego człowieka, na drugiego Polaka z szacunkiem i zrozumieniem, że może mieć inne zdanie, niż my
– akcentował.
Podkreślał, że jest to ważne dla przyszłości kraju.
Jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony jakimś moim działaniem, czy moim słowem, przez te pięć lat, nie tylko w kampanii, proszę żeby przyjął moje przeprosiny. Chcę zapewnić, że darzę go szacunkiem, tak jak darzę szacunkiem wszystkich moich rodaków, niezależnie od ich poglądów
– mówił.
- Pod biało-czerwonym sztandarem, naszym wspólnym, przy naszym hymnie narodowym jest i musi być miejsce dla każdego i wszyscy powinniśmy tak działać, żeby każdy miał poczucie, że to miejsce dla niego jest – przekonywał prezydent.
Rafał Trzaskowski: nie da się nas uśpić; będziemy dalej walczyć
Nie da się nas uśpić; będziemy dalej walczyć o wolne sądy, w obronie konstytucji, dalej będziemy walczyć w obronie praw kobiet - mówił w niedzielę kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, który według sondażu exit poll Ipsos zdobył w II turze wyborów prezydenckich 49,6 proc. głosów.
Rafał Trzaskowski, według sondażu exit poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsat uzyskał w II turze wyborów 49,6 proc. głosów; popierany przez PiS prezydent Andrzej Duda zwyciężył z wynikiem 50,4 proc. głosów. Rafał Trzaskowski na wieczorze wyborczym zapowiedział, że wciąż będzie walczył o równowagę, otwartą i tolerancyjną Polskę, by była ona europejska.
Cokolwiek się stanie będziemy dalej walczyć o wolne sądy, w obronie konstytucji, dalej będziemy walczyć w obronie praw kobiet
- zadeklarował.
Obiecywał też, że zawsze będzie stał przy słabszych i atakowanych. "Przy tych, na których leje się nienawiść z tzw. mediów publicznych. Zawsze będziemy przy nich stać; zawsze będziemy ich bronić" - zapewnił.
- Nie da się nas uśpić. Na 100 proc. doprowadzimy do tego, że ta władza, która, niestety, przede wszystkim próbuje nas dzielić, odejdzie w niepamięć i będziemy mogli razem, wszyscy w całej Polsce bronić tego, co najważniejsze: równowagi władz, demokracji i przede wszystkim tego, że władza ma być dla obywatela, a nie odwrotnie - podkreślił Rafał Trzaskowski.
Andrzej Duda: dziękuję wszystkim współpracownikom, obiecuję, że was nie zawiodę
Po ogłoszeniu wstępnych sondażowych wyników wyborów prezydent Andrzej Duda podziękował liderom Zjednoczonej Prawicy, byłej premier Beacie Szydło i wszystkim współpracownikom. - Obiecuję, że was nie zawiodę - zapewnił.
Podczas wieczoru wyborczego w Pułtusku prezydent podziękował liderom Zjednoczonej Prawicy: Jarosławowi Kaczyńskiemu, Jarosławowi Gowinowi i Zbigniewowi Ziobrze, sztabowcom: Adamowi Bielanowi, Joachimowi Brudzińskiemu i byłej premier Beacie Szydło.
W szczególny sposób chciałem podziękować pani Beacie Szydło, która była przy mnie, jeździła w Dudabusie, opiekowała się mną, dbała o to, żebym był mocny i żebym w każdej chwili był w stanie wyjść i realizować swoje wielkie zadanie, jakim było parcie do zwycięstwa
- mówił Andrzej Duda.
Wśród osób, którym chciałby podziękować, Duda wymienił także Marcina Mastalerka i "wszystkich współpracownikom, którzy pomagali bezinteresownie". Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda wręczyła Beacie Szydło kwiaty.
Wybory prezydenta RP: Duda zwyciężył w USA
Prezydent RP Andrzej Duda zwyciężył w drugiej turze polskich wyborów prezydenckich w USA, uzyskując 54,96 proc. głosów. Kandydat KO Rafał Trzaskowski otrzymał 45,04 proc. głosów. Na Andrzeja Dudę zagłosowało 19 700 wyborców, a na Trzaskowskiego - 16 144.
Andrzej Duda, kandydat PiS-u, zwyciężył w największych skupiskach Polonii - w okręgach konsularnych w Chicago oraz w Nowym Jorku. Trzaskowski wygrał w okręgach w Los Angeles, Waszyngtonie oraz Houston. W pierwszej turze polskich wyborów prezydenckich w USA Duda uzyskał 50,7 proc., a Trzaskowski 34,6 proc. głosów amerykańskiej Polonii.
Z uwagi na sytuację epidemiologiczną głosowanie w USA odbyło się w formule korespondencyjnej, ale w drugiej turze konsulaty w Nowym Jorku i Chicago przyjmowały również pakiety wyborcze doręczane osobiście. W drugiej turze wysłano w USA ponad 46 tys. pakietów wyborczych. Wybory cieszyły się rekordowym zainteresowaniem amerykańskiej Polonii - oddano ponad 35,5 tys. ważnych głosów.
Przedstawione dane procentowe to wyliczenia PAP na podstawie danych z okręgów konsularnych przesłanych przez polskie władze dyplomatyczne.
Exit poll Ipsos: wyborcy Krzysztofa Bosaka poparli zarówno Dudę, jak i Trzaskowskiego
Głosy wyborców Krzysztofa Bosaka w II turze wyborów prezydenckich rozłożyły się w podobny sposób na Andrzeja Dudę (51,5 proc.) i Rafała Trzaskowskiego (48,5 proc.). Natomiast wyborcy Szymona Hołowni poparli Rafała Trzaskowskiego (85,5 proc.) - wynika z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsat.
Według sondażu Ipsos zwycięzcą niedzielnych wyborów prezydenckich został Andrzej Duda (50,4 proc.). Rafał Trzaskowski uzyskał 49,6 proc. głosów.
99,1 proc. wyborców Andrzeja Dudy z I tury wyborów prezydenckich oddało ponownie na niego głos w niedzielnych wyborach. Nieco inaczej było w przypadku wyborców Trzaskowskiego - 99,3 proc. osób oddało ponownie na niego głos. 85,5 proc. osób, które w I turze wyborów prezydenckich poparło Szymona Hołownię (bezpartyjny), zagłosowało w II turze na Rafała Trzaskowskiego. Natomiast 14,5 proc. oddało głos na Andrzeja Dudę.
Natomiast wyborcy Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) poparli zarówno Andrzeja Dudę (51,5 proc.), jak i Rafała Trzaskowskiego (48,5 proc.). 76,7 proc. osób, które w I turze wyborów prezydenckich oddały głos na Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL), wybrały w II turze Rafała Trzaskowskiego. 23,3 proc. - na Andrzeja Dudę.
Podobnie było w przypadku wyborców kandydata Lewicy Roberta Biedronia. 84,2 proc. z nich zagłosowało na Rafała Trzaskowskiego. 15,8 proc. z nich poparło Andrzeja Dudę.
W I turze wyborów prezydenckich (według wyników PKW) Andrzej Duda uzyskał 43,5 proc., zaś Rafał Trzaskowski - 30,46 proc. Na kolejnych miejscach znaleźli się: Szymon Hołownia - 13,87 proc., Krzysztof Bosak - 6,78 proc.; Władysław Kosiniak-Kamysz - 2,36 proc); Robert Biedroń - 2,22 proc..