Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Radni powiatu augustowskiego negatywnie ocenili wszystkie siedem wariantów przebiegu wschodniej obwodnicy Augustowa.
autor: Marcin Kapuściński
Samorządowcy proponują, aby Generalna Dyrekcji Dróg Krajowcy i Autostrad wcześniej przebudowała drogę łączącą miasto z Białymstokiem.
Starosta augustowski Jarosław Szlaszyński uważa, że po planowanym remoncie trasy Ogrodniki-Augustów przeniesie się na nią większość jadących z Litwy ciężarówek. Jego zdaniem, pozostałe drogi regionu nie są na to gotowe.
- To nie jest tak, że nie chcemy z żadnego wariantów. My musimy brać pod uwagę interesy całego powiatu. Projektowana wschodnia obwodnica Augustowa nie załatwia problemów mieszkańców gmin Płaska, Augustów i Sztabin. Trzeba wziąć też pod uwagę głos gminy Giby.
Starosta zwraca uwagę, że tiry z planowanej obwodnicy zjadą na drogę, która nie jest dostosowana do dużego natężenia ruchu. Zarówno w stronę Białegostoku, jak i do najbliższego węzła trasy Via Baltica.
- Powiat nie jest stroną, która inicjuje budowę tej obwodnicy. Bierzemy udział w dyskusji o tym, jaki byłby optymalny przebieg tej dróg. Wskazaliśmy więc, że najlepiej byłoby wrócić do dawnych koncepcji, czyli zbudowania takiego objazdu, który kierowałaby dalej ruch w kierunku Białegostoku. Ale dwiema jezdniami w obu kierunkach.
Białostocki oddział GDDKiA zaproponował sześć wariantów budowy obwodnicy. Wszystkie w niewielkim oddaleniu od Augustowa. Siódmą propozycję zgłosiły też władze miasta, które chcą objazd odsunąć na teren gminy Płaska, aż za jeziora Sajno i Studzieniczne.
Miasto nie dopełniło bowiem wymaganego przez Ministerstwo Zdrowia warunku - należało rozpocząć wydobywanie borowiny, która znajduje się na działce należącej do Lasów Państwowych.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zleci opracowanie koncepcji przebiegu obwodnicy Augustowa w wariancie zaproponowanym przez burmistrza Mirosława Karolczuka. Jego propozycja zakłada znaczne odsunięcie trasy od miasta.
Stanowisko w sprawie wschodniej obwodnicy Augustowa podzieliło miejskich radnych. Opozycja nie wierzy bowiem w możliwość realizacji wariantu burmistrza i oczekuje całkowitego wstrzymania modernizacji drogi krajowej nr 16.