Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Miłośnicy przyrody chcą zagospodarować zapomniany fragment Suwałk
Ma to być miejsce edukacyjne dla najmłodszych, które będzie jednocześnie służyło ochronie zwierząt oraz roślin.
Grupa miłośników przyrody chce zaopiekować się częścią miejskiej działki u zbiegu ulic Reja i Pułaskiego w Suwałkach. Jeśli się to uda, teren zostanie uporządkowany, pojawią się tam też tablice informacyjne. Jednym z pomysłodawców projektu jest społecznik i miejski radny Wojciech Pająk.
- Chcemy z jednej strony ochronić ten kawałek ekosystemu, który jest cenny. Takie dzikie, zielone tereny sprawiają też, że w mieście nie jest tak gorąco w czasie upału. A z drugiej strony dbamy też o to, żeby troszkę więcej o tej przyrodzie dowiedziały się przedszkolaki, czy wycieczki szkolne. Chcemy, żeby powstały tam gotowe scenariusze lekcji dla nauczycieli, wychowawców czy rodziców, którzy mogliby z dziećmi przyjść do tego gaju i poznawać przyrodę w takiej bardzo naturalnej odsłonie.
Wojciech Pająk dodaje, że pojawią się tam także łąki kwietne.
- Mamy nadzieję zrobić to społecznie, ale pod okiem specjalistów, więc zmieni się bardzo wizerunek tego miejsca od strony ulic. A łąki kwietne, to same korzyści. Będzie więcej różnorodności, głównie więcej owadów. To nie tylko pszczoły, ale także inne owady, które z kolei przyciągają różne gatunki ptaków. Wiemy też, że tamte drzewa są dla nich naturalnym siedliskiem, więc będzie to taka ostoja. A wiemy, że im więcej gatunków ptaków, tym mamy np. mniejszy problem z komarami.
Pomysł zagospodarowania działki trafił już do ratusza jako jedna z propozycji w kategorii projektów społeczno-kulturalny przyszłorocznego budżetu obywatelskiego. Za kilka tygodni będzie wiadomo, czy zostanie zakwalifikowany do etapu głosowania. To z kolei zaplanowano na wrzesień.