Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | O utworzenie w Suwałkach Lokalnego Centrum Sterowania PKP zaapelował poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Zieliński
autor: Marcin Kapuściński
Suwalskie centrum mogłoby obsługiwać nie tylko linię od Litwy do Suwałk i dalej do granicy z województwem warmińsko-mazurskim, ale też trasę numer 40 do Sokółki.
Jak zauważył, w przeciwnym wypadku ruchem kolejowym na Suwalszczyźnie sterować będzie placówka w oddalonym o ponad 60 kilometrów Ełku. Zdaniem posła, tak nie powinno być.
- Suwalskie centrum mogłoby obsługiwać nie tylko linię od Litwy do Suwałk i dalej do granicy z województwem warmińsko-mazurskim, ale też trasę numer 40 do Sokółki. To jest ważne w kontekście obecnej struktury zarządzania terenowego Polskich Linii Kolejowych i przyszłość zakładu Linii Kolejowych w Białymstoku. Chodzi o to, aby nie był on osłabiany, ale wzmacniany.
Wiceprezes zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe Marek Olkiewicz nie potrafił jednoznacznie odpowiedzieć, jak ta sprawa zostanie rozstrzygnięta.
- Odcinek od Ełku przez Suwałki do Trakiszek jest jeszcze w trakcie studium wykonalności i uzgodnień. Poczekajmy, aż wszystko będzie już gotowe i wypowiedzą się wszystkie organizacje, samorządy i przewoźnicy. Gdy już się to stanie, to wtedy będzie można powiedzieć, jak będzie to docelowo wyglądać.
Poseł przestrzega, że jeżeli Lokalne Centrum Sterowania zlokalizowane zostanie w Ełku, to tym samym większość ruchu kolejowego podlegać będzie pod Zakład Linii Kolejowych w Olsztynie. To postawi pod znakiem zapytania sens utrzymywania takiej placówki w Białymstoku.
Gdzie w Suwałkach powinny zatrzymywać się międzynarodowe pociągi? Czy tuż przy granicach miasta musi powstać przystanek przesiadkowy? Jak wyglądać będzie remont suwalskiego dworca PKP oraz kiedy zmieni się jego otoczenie?
Taka deklaracja padła podczas spotkania, które w poniedziałek (09.03) odbyło się w suwalskim starostwie powiatowym.
Firmy zainteresowane wykonaniem projektu muszą bowiem uzupełnić dokumentację.