Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W Szkole Podstawowej w Jabłońskich uczy się coraz mniej dzieci
Żadne decyzje co do przyszłości tej placówki jeszcze nie zapadły.
Wójt gminy Augustów Zbigniew Buksiński mówi, że trzeba sytuację gruntownie przeanalizować.
Na terenie naszej gminy jest 7 szkół podstawowych. Najgorsza sytuacja pod względem demografii ma miejsce w Szkole Podstawowej w Jabłońskich. Tam już teraz w dwóch klasach - drugiej i czwartej nie ma dzieci. Zapowiada się również, że od września nie powstanie pierwsza klasa. Jest to nieciekawa sytuacja. Będziemy musieli się głęboko zastanowić nad utrzymaniem tej szkoły.
Aktualnie w szkole uczy się 41 dzieci. Zatrudnionych jest tam 15 pracowników, z czego część nie na cały etat. Do utrzymania placówki gmina musi sporo dopłacać.
Subwencji oświatowej otrzymujemy 6,5 miliona złotych, a w sumie na oświatę wydajemy rocznie 12 milionów złotych. Mamy coraz większy problem z utrzymaniem tych placówek. Koszty są bardzo wysokie. Szkoła w Jabłońskich, to wydatek 950 tysięcy rocznie. To jest bardzo dużo. Możemy ekonomicznie nie dać rady.
Placówka w Jabłońskich jest oddalona tylko o 4 kilometry od dużo większej szkoły w Janówce. Zdaniem wójta, dowożenie do niej dzieci nie byłoby żadnym problemem.
Wszystkich uczniów przeniesiono do byłego gimnazjum, a gmina ponosi koszty utrzymania obiektu.
Sceptycznie podchodzą bowiem do wariantów przebiegu obwodnicy Augustowa. Zarówno sześciu zaprezentowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, jak i alternatywnej trasy burmistrza Mirosława Karolczuka.
Zdzisław Chmielewski - jak wczoraj informowaliśmy - zrezygnował z mandatu radnego. Nie zerwie jednak kontaktu z tym samorządem. Zdecydował się bowiem objąć stanowisko zastępcy wójta gminy oraz dyrektora zespołu obsługi ekonomicznej szkół.