Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W Suwałkach ktoś zniszczył banery wyborcze Małgorzaty Kidawy-Błońskiej
autor: Marcin Kapuściński
Suwalska policja szuka nieznanych sprawców, którzy w nocy z wtorku na środę (3-4.03) zniszczyli co najmniej 12 banerów wyborczych Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Uszkodzone plakaty kandydatki Koalicji Obywatelskiej wisiały w centrum miasta.
Akt wandalizmu zgłosił policji miejski radny Koalicji Obywatelskiej Jacek Niedźwiecki.
- Twarz Kidawy-Błońskiej pocięta jest żyletką lub brzytwą. I to w charakterystyczny sposób, bo na szyi. Doliczyłem już około 12 sztuk m.in. na ulicach Bulwarowej, Grunwaldzkiej, Gałaja i Jagiełły. Musiał to ktoś zrobić z premedytacją. Na przykład na Bulwarowej trzeba wejść na górę, żeby dojść do banerów wiszących na płocie - mówi Jacek Niedźwiecki.
Rzecznik policji podkomisarz Eliza Sawko poinformowała, że patrole monitorują miasto w poszukiwaniu innych zniszczonych plakatów. Zaapelowała też do mieszkańców o zgłaszanie innych podobnych przypadków.
Białostoccy policjanci szukają wandali, którzy zamalowali mural w centrum Białegostoku.
"Ulica zbrodniarza", "Zmieńcie adres" czy "Nikt nie chce mieszkać na ulicy zbrodniarza" - takiej treści napisy pojawiły się na garażach i ogrodzeniu placu budowy przy ul. Warmińskie w Białymstoku. Ta znajduje się na osiedlu Skorupy, tuż przy ul. majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
Porozrzucane znicze, połamane i wyrzucone z wazonów kwiaty. Tak wyglądał łomżyński cmentarz przy ul. Kopernika po wizycie pijanych wandali.