Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Rada gminy w Filipowie wygasiła mandat jednemu z radnych
autor: Marcin Kapuściński
Radny gminy Filipów, który przyjął zlecenie remontu gminnej szkoły - stracił mandat. O odwołanie Grzegorza Smokowskiego wnioskował wojewoda podlaski po interwencji Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Smokowski we wrześniu ubiegłego roku wygrał przetarg na modernizację sal w szkole podstawowej w Filipowie. Już wtedy część radnych alarmowała, że doszło do złamania prawa, bo samorządowcy nie mogą prowadzić działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego.
Wójt Tomasz Rogowski w całej sprawie nie widzi jednak nic niestosownego. Jego zdaniem szkoła, to mienie tylko pośrednio podległe pod urząd gminy.
Nie uważam, aby radny popełnił jakiś błąd. Tym bardziej, ze rzetelnie wykonał remont za niedużą kwotę 60 tys. zł. Podważamy stawiane mu zarzuty. Sam nie podpisywałem z nim umowy, więc radny nie miał z wójtem bezpośrednio do czynienia. Przetarg ogłosiła dyrektor szkoły, a to jednostka podległa - mówi Tomasz Rogowski.
Argumenty wójta nie przekonały jednak większości radnych i ośmiu z nich poparło wygaszenie mandatu.
Wychodząc naprzeciw wezwaniu wojewody i zdając sobie sprawę, że przepis ustawy o samorządzie gminny został złamany, w klubie Powiew Zmian zdecydowaliśmy się głosować za odwołaniem Grzegorza Smokowskiego. Naszym zdaniem ustawodawca ustanowił taki przepisy, aby całkowicie odsunąć podejrzenia mieszkańców dotyczące faworyzowania radnych. Mamy nadzieję, że taka sytuacja już się nie powtórzy - zaznacza Marek Kozłowski.
Mimo niepozytywnego wyniku głosowania, Smokowski wciąż nie ma sobie nic do zarzucenia. Podkreśla, że przed przystąpieniem do przetargu dysponował pozytywną opinią prawną, która mu na to pozwalała. Zapowiada, że po ogłoszeniu terminu wyborów uzupełniających, znów zgłosi swoją kandydaturę.