Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nowa obwodnica Augustowa to za mało. Starosta augustowski apeluje też o trzy objazdy wsi i przebudowę drogi do Białegostoku
autor: Tomasz Kubaszewski
- Przebudowa drogi numer 16 z Augustowa do Ogrodnik musi być połączona z modernizacją innych tras w północno-wschodniej Polsce - uważa starosta augustowski Jarosław Szlaszyński, który był gościem Studia Suwałki.
Starosta zorganizował niedawno spotkanie z udziałem m.in. przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz gmin zainteresowanych tą inwestycją. Jak twierdzi, na problem trzeba spojrzeć znacznie szerszej.
To nie chodzi o samo tylko obejście Augustowa, ale o to, gdzie ten ruch będzie dalej się odbywał. Jeśli założymy, że w stronę Via Baltiki, to pojawia się kwestia modernizacji odcinka od Augustowa w kierunku Raczek, bo obecnie jest to droga jednopasmowa. Z kolei trasa w kierunku Białegostoku również nie spełnia wymagań dla zwiększonego ruchu. Trzeba też pamiętać o konieczności budowy obwodnic Białobrzeg, Sztabina i Suchowoli.
M.in. takie uwagi już przekazano przedstawicielom GDDKiA. Starosta dodaje, że to dopiero początek dyskusji w tej sprawie.
My jesteśmy w tej chwili na etapie wypracowania opinii. Tę opinię skierujemy i do biura projektowego, i do GDDKiA. Będziemy czekali na ustosunkowanie się do naszych uwag, do naszych zastrzeżeń, do naszych propozycji. I jesteśmy gotowi do dyskusji. Jak rozumiemy, jest to problem, który trzeba rozwiązać.
Do pierwszych ustaleń ma dojść w najbliższych miesiącach.
To wynik analiz zarządzającego drogą starostwa powiatowego. O poprawę widoczności na nowo przebudowanej ulicy apelowali mieszkańcy.
- Myślę, że świadomość inwestora jest na tyle duża, że nie dojdzie do sytuacji, iż odcinek Sejny-Augustów zostanie zmodernizowany, a miasto zostanie bez obwodnicy - mówi Jarosław Szlaszyński.
Inwestycja jest bowiem skomplikowana i kosztowna. Sam wykup nieruchomości pochłonąć może nawet 3 mln zł.