Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalczanie pochylają się nad losem jerzyków, a radny pisze interpelację w tej sprawie
W Suwałkach jest jednak coraz mniej miejsc, gdzie mogą bytować, bo w trakcie termomodernizacji budynków likwiduje się ich siedliska.
Zwracają na to uwagę mieszkańcy m.in. ulicy 1 Maja. Jak twierdzą, to bardzo pożyteczne ptaki, skutecznie wyłapujące komary i inne uciążliwe owady.
Boję się o te jerzyki, te siedliska mają tu w blokowiskach i tylko tu w blokowiskach. Ja zawsze z żoną czekam właśnie kiedy przylecą. Pięknie tu fruwają, łapią muchy, pomagają nam żyć, tu powracają. Teraz mogą nie wrócić.
Z kolei miejski radny Adam Ołowniuk apeluje do prezydenta miasta o instalowanie w Suwałkach większej ilości budek lęgowych.
Są ważne dla naszego życia. Coraz więcej w miastach jest komarów, meszek, różnych innych owadów, które są uciążliwe nie tylko dla nas, ale również dla zwierząt. Chciałbym, żeby było więcej tych budek lęgowych zawieszanych na blokach.
Prezydent Czesław Renkiewicz odpowiedział radnemu, że o jerzykach nie zapomniano przy termomodernizacji szkół podstawowych nr 2 i 10, umieszczając na budynkach 25 i 20 budek lęgowych. Zapewnił także, że uczuli na problem Zarząd Budynków Mieszkalnych, a także spółdzielnie mieszkaniowe.
Radny Ołowniuk liczy jednak, że uda się w mieście postawić m.in. słupy z budkami dla tych ptaków. Podobne rozwiązania funkcjonują w innych polskich miastach.