Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Ruiny pałacu Paca w Dowspudzie są w coraz bardziej opłakanym stanie
autor: Marcin Kapuściński
Właściciel zabytku analizuje, czy obiekt nie wymaga pilnych prac konserwacyjnych. Zapowiada, że go odbuduje, ale do końca 2027 roku. Planuje otworzyć tam hotel.
Zabytek niszczony jest nie tylko przez czynniki atmosferyczne, ale również i wandali. Odłupywane są cegły, a elementy konstrukcyjne rozbijane. Zagrożone są już nawet filary podtrzymujące portyk pałacu. Kilka miesięcy temu na ścianach pojawiło się też szpecące graffiti.
Właściciel zabytku Krzysztof Szadurski nie wyklucza doraźnych prac. Nie mówi jednak, kiedy je przeprowadzi
Zrobimy to w razie potrzeby. Jesteśmy w trakcie analiz, więc nie potrafię przedstawić konkretów. Prace remontowe są ujęte w programie rewitalizacji obiektu.
Szadurski zapowiadał początkowo odbudowę pałacu do 2023 roku. Termin ten jednak przesunie się o kilka lat. Nie będzie to rocznica rozpoczęcia budowy przez hrabiego Ludwika Michała Paca, ale jej zakończenia.
Tak jak deklarowałem będzie to 200-lecie i 2027 rok. Mamy już decyzję o warunkach zabudowy, jesteśmy w trakcie uzgodnień z konserwatorem zabytków, a wkrótce wstąpimy o pozwolenie na inwestycję.
W 2016 roku prezes Hoteli Warszawskich "Syrena" za milion złotych kupił od suwalskiego starostwa pałac, zabytkowy park oraz około 20 hektarów lasu i łąki nad Rospudą. W odbudowanym obiekcie planuje otwarcie pięciogwiazdkowego hotelu, a nad rzeką uruchomienie przystani kajakowej z bungalowami.