Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Prawo i Sprawiedliwość wygrywa wybory parlamentarne - miażdżąca przewaga PiS w Podlaskiem
To już koniec głosowania. W niedzielę (13.10) o 21:00 w całej Polsce zamknięto lokale wyborcze. Komisje przystępują do liczenia głosów.
Chociaż wyniki mają być znane najwcześniej w poniedziałek (14.10) po południu, my zerkamy na sondaże. Ankieterzy odwiedzili około 900 lokali wyborczych.
Sondaż Ipsos late poll wskazuje PiS jako zwycięzcę wyborów do Sejmu z wynikiem 43,6 proc. Inne komitety otrzymały: KO - 27,4 proc.; SLD - 12,4 proc.; PSL - 9,1 proc.; Konfederacja - 6,4 proc.; inne - 1,1 proc.
Frekwencja w Polsce - 61,1%, w województwie podlaskim - 54,4%.
Przy takich wynika podział mandatów kształtuje się następująco: PiS - 239 mandatów, KO - 131 mandatów, SLD - 46 mandatów, PSL - 30 mandatów, Konfederacja - 13 mandatów, inne komitety - 1. Większość zwykła w Sejmie wynosi 231 mandatów.
Premier: Ten wynik, który osiągnęliśmy, daje nam ogromny, społeczny mandat
Ten wynik, który osiągnęliśmy daje nam ogromny, społeczny mandat - powiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki, który podziękował również tym, którzy głosowali na konkurentów. Będziemy starali się ich w ciągu czterech lat przekonywać do naszej wizji rozwoju - dodał.
- Ten wynik, który osiągnęliśmy daje nam ogromny, społeczny mandat, (...) mimo tych wielu przeciwności - wiatr nam wiał w oczy przez cztery lata, droga z plecakiem kamieni pod górę, kręta droga pod górę, a jednak pokazaliśmy znaczący, ogromny przyrost zaufania społecznego - mówił Mateusz Morawiecki po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów.
Premier podziękował wszystkim Polakom - "również tym, którzy głosowali na naszych konkurentów". - Będziemy starali się ich w ciągu czterech lat przekonywać do naszej wizji rozwoju, do naszej wizji rozwoju Polski. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim Polakom - powiedział.
Frekwencja w Polsce - 61,1%, w #Podlaskie 54,4 % #wybory2019
— Radio Białystok (@radiobialystok) October 13, 2019
#WyboryParlamentarne2019
Kaczyński: zaczynamy nowy, może trudniejszy etap
Kończymy pewien etap, zaczynamy nowy, wcale nie łatwiejszy, może trudniejszy - podkreślił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński po ogłoszeniu pierwszych, sondażowych wyników wyborów parlamentarnych. Mam nadzieję, że nowy etap zakończymy jeszcze większym sukcesem - dodał.
Kaczyński wskazywał, że PiS w minionej kadencji radykalnie poprawiło stan finansów publicznych. - I tak będzie to trwało dalej, jeśli będziemy rządzić - zapewnił. - Ale trzeba jeszcze dotrzeć z tą prawdą do społeczeństwa, do całego społeczeństwa, do wszystkich grup - powiedział.
Jak podkreślił, walka polityczna to jedna sprawa, a inną jest sytuacja poszczególnych grup społecznych i obywateli. "Do nich właśnie musimy się jeszcze raz z naszym przekazem, z naszym wezwaniem do jedności i do spokoju, i z tą perspektywą polskiego państwa dobrobytu, polskiej wersji państwa dobrobytu zwrócić" - powiedział prezes PiS.
- Krótko mówiąc: kończymy pewien etap, zaczynamy nowy. Wcale nie łatwiejszy, może trudniejszy. Ale mam nadzieję, że będzie zakończony jeszcze większym sukcesem - wskazał Jarosław Kaczyński.
- Dla nas to przede wszystkim ogromny sukces i wyraz zaufania Polaków, zaufania, że możemy po raz kolejny rządzić dla dobra Polaków, polepszać ich poziom życia - mówi minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.
Ipsos: PiS zdecydowanie wygrywa na wsi; KO - w największych miastach
Wśród mieszkańców wsi PiS uzyskał 56,2 proc. poparcia, KO - 16,7 proc. - wynika z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsat. Z kolei w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców KO uzyskała 41,1 proc., zaś PiS - 26,9 proc.
Według danych sondażowych wśród mieszkańców wsi trzecie miejsce zajął PSL z wynikiem 12,3 proc., a kolejne SLD - 7,5 proc. i Konfederacja 6,0 proc.
Natomiast w największych miastach trzecie miejsce przypadło - według sondażu - SLD - 19,2 proc., zaś czwarte Konfederacji - 6,3 proc. W miastach powyżej 500 tys. mieszkańców PSL uzyskało 6,0 proc.
Koalicja Obywatelska - jak wykazał sondaż - wygrała z PiS również w miastach liczących od 201 do 500 tys. mieszkańców. Na KO głosowało tam 39,3 proc. wyborców, na PiS 32,6 proc., na SLD - 14,4 proc., na Konfederację 7,5 proc., zaś na PSL 5,6 proc.
PiS natomiast wygrało w miastach do 50 tys. mieszkańców oraz w miastach liczących od 51 do 200 tys. mieszkańców. W grupie tych pierwszych miast PiS uzyskało 41,7 proc., KO - 28,2 proc., SLD - 12,2 proc., PSL - 10,4 proc., a Konfederacja - 6,4 proc. Natomiast w drugiej grupie miast, PiS - 38,3 proc., KO - 32,2 proc., SLD - 13,7 proc., PSL - 7,6 proc., zaś Konfederacja - 7,1 proc.
Z tych sondażowych wyników wynika więc, że SLD największe poparcie uzyskał w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców, PSL na wsiach, zaś Konfederacja w miastach w przedziale od 201 do 500 tys. mieszkańców.
Schetyna: marzyłem o 30-proc. wyniku Koalicji Obywatelskiej
Marzyłem o 30-proc. wyniku dla Koalicji Obywatelskiej i o tym, by PiS nie osiągnął w Sejmie 231 mandatów, to się nie udało; trzeba potrafić wyciągać wnioski i zintegrować opozycję, twardo walczyć w Sejmie o podstawowe sprawy: demokrację, praworządność - mówił w niedzielę lider PO Grzegorz Schetyna.
Grzegorz Schetyna powiedział w niedzielę wieczorem, że "marzył" o 30-procentowym wyniku dla KO i o tym, by PiS nie osiągnął 231 mandatów, ale to się nie udało.
Lider PO podkreślił, że wyniki Ipsos "to tylko sondaż". - Uważam, że jest ciągle szansa na to, by PiS nie miał większości i żeby stracił także większość w Senacie, to wtedy będzie zupełnie inna rozmowa. Myślę, że trzeba być cierpliwym, liczyć głosy i skrupulatnie notować te informacje, które będą wynikały z prawdziwych wyliczeń, a nie tylko z sondażu - zaznaczył Grzegorz Schetyna.
Z umiarkowanym optymizmem przyjęli pierwsze sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych podlascy działacze Koalicji Obywatelskiej.
Jak mówią, liczyli na więcej, ale ten wynik trzeba uszanować.
- Dziękujemy wszystkim wyborcom województwa podlaskiego, którzy oddali swoje głosy na Koalicję Obywatelską. Chcemy wam obiecać, że niezależnie od tego, jaką rolę przyjdzie nam pełnić w przyszłym parlamencie, będziemy walczyć o sprawy województwa podlaskiego, będziemy walczyć o sprawy Polski, będziemy walczyć o to, żeby Polska pozostała wolnym, praworządnym europejskim krajem. Nie zawiedziemy was - mówi poseł Robert Tyszkiewicz.
Z sondaży wynika, że w woj. podlaskim Koalicja Obywatelska zdobyła nieco ponad 19 procent głosów. Jeśli te dane się potwierdzą będzie to lepszy o 3 procent wynik niż w poprzednich wyborach parlamentarnych.
Paweł Krutul: Jesteśmy zadowoleni z wyniku wyborczego
Jesteśmy zadowoleni z wyniku wyborczego - tak sondażowe wyniki komentuje lider podlaskiej listy SLD Paweł Krutul. Wstępne dane wskazują, że SLD w całej Polsce dostało prawie 12 proc. To oznacza powrót lewicy do Sejmu - mówi Paweł Krutul.
- Jesteśmy zadowoleni, szczęśliwi, że nam się to udało. Jesteśmy trzecią siłą - mówi.
Wstępne sondażowe dane wskazują, że na kandydatów lewicy w Podlaskiem zagłosowało prawie 8 procent, czyli mniej niż w kraju.
Konfederacja, według sondażowych wyników, przekroczyła pięcioprocentowy próg wyborczy
Konfederacja, według sondażowych wyników, przekroczyła pięcioprocentowy próg wyborczy. Ugrupowanie zdobyło 6,4 procent głosów wyborców. Jeśli ten wynik potwierdzi się, Konfederacja będzie miała przedstawicieli w Sejmie.
Lider podlaskiej listy Konfederacji do Sejmu poseł Robert Winnicki mówi, że ugrupowanie odniosło sukces.
- Liczymy na to, że wprowadzimy kilkudziesięciu posłów, dzięki temu będziemy mogli patrzeć na ręce wszystkim, którzy po roku 1989 rządzili - mówi Robert Winnicki.
Liczy, że wprowadzenie posłów do Sejmu pozwoli Konfederacji realizować postulaty wyborcze.
Według wstępnych sondaży - Konfederacja zdobyła ponad 6 proc. głosów, co może jej dać 13 mandatów w Sejmie.
Według sondaży - PSL zdobył 9,1 proc. głosów
Według sondaży - PSL zdobył 9,1 proc. głosów. To na razie sondażowy wynik, ale wstępnie można powiedzieć, że jest dobry - mówi szef ludowców w regionie i lider na liście PSL w Podlaskiem - Stefan Krajewski.
- To są wyniki sondażowe. Jako Polskie Stronnictwo Ludowe zawsze mówiliśmy, że trzeba ciężko pracować. Nie można patrzeć na sondaże przedwyborcze. A ciężka praca popłaca. Ten wynik jest dobry, oczywiście czekamy, czy ten wynik się potwierdzi - mówi Stefan Krajewski.
Sondażowe wyniki wskazują, że w Podlaskiem PSL cieszy się większym powodzeniem. Wstępnie wiadomo, że na tę listę w regionie zagłosowało 8,1 proc. wyborców.