Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W Suwałkach jest uliczna latarnia, która nigdy nie gaśnie
Chodzi o latarnię znajdującą się niedaleko skrzyżowania Bakałarzewskiej z Grunwaldzką, w pobliżu targowiska.
Zwrócili na to uwagę nasi słuchacze, pytając, dlaczego takie marnotrawstwo ma miejsce i kto w tym przypadku płaci rachunki za prąd.
Jak ustaliliśmy, za tę latarnię odpowiada Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Prezes Dariusz Przybysz o problemie dowiedział się od nas.
Rzeczywiście, jak stwierdziliśmy uległ awarii czujnik zmierzchowy. Został wymieniony, problem zażegnano i nie będzie więcej marnowania energii elektrycznej. Chcę zaznaczyć, że to nie my jesteśmy w tym przypadku płatnikami, a podmiot prowadzący tam działalność. Biorąc pod uwagę własny interes ekonomiczny, powinien zwrócić uwagę na to, że licznik mu bije. No, ale nie zareagował na tę sytuację.
Okazuje się, że teren, na którym stoi lampa, dzierżawi prywatna firma.
Należy pamiętać, że poza terenem, którym bezpośrednio administrujemy, są dwie działki wydzierżawione podmiotom prywatnym, prowadzącym tam działalność. Ta lampa paliła się na działce autokomisu.
Przedstawiciel autokomisu powiedział nam, że na palącą się, jak twierdzą nasi słuchacze, przynajmniej od kilku miesięcy latarnię nie zwrócił uwagi.