Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwałki Blues Festival zyska nowe oblicze
autor: Tomasz Kubaszewski
Zanosi się na zmiany w przyszłych edycjach Suwałki Blues Festival.
Mówił o tym czwartkowy gość Radia Białystok, dyrektor artystyczny imprezy Bogdan Topolski.
- Te zmiany są spowodowane też infrastrukturą w mieście. Pojawi się lotnisko, pojawi się nowa sala widowiskowo-sportowa. Jeżeli ona będzie spełniała warunki akustyczne, może spróbować zorganizować tam jeden z koncertów festiwalowych. Może to będzie koncert otwarcia. Może koncert biletowany. I wtedy będzie można zaprosić dużą gwiazdę. Jednak moim zdaniem, główne koncerty muszą być usytuowane w mieście. Bo to tworzy klimat. Ludzie przyjeżdżają specjalnie, aby ten klimat poczuć.
Organizatorom zależy na wyjątkowości przyszłorocznej edycji, co jest związane z obchodami 300-lecia powstania Suwałk. Jest duża szansa, że główną gwiazdą będzie słynny gitarzysta Jeff Beck.
- Rozmawiamy z nim już od trzech lat. Nie ukrywam, że po tegorocznym festiwalu dostaliśmy od niego ponowny sygnał, że jest zainteresowany. Oprócz Jeffa Becka jest amerykański gitarzysta Dereck Trucks ze swoją żoną. Tedeschi Trucks Band, to duży zespół, bardzo znany w Stanach. Jest grupa Gov't Mule z gitarzystą Warrenem Haynesem, który u nas grał trzy lata temu. Jest Walter Trout, jest Jonny Lang, jest Norah Jones.
Przyszłoroczna edycja Suwałki Blues Festival odbędzie się w dniach 9-12 lipca.
- W przyszłym roku chcemy zakontraktować naprawdę dużą gwiazdę - mówi Bogdan Topolski.
Cały budżet tegorocznego festiwalu wynosi milion siedemset tysięcy złotych.