Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Od poniedziałku suwalczanie będą mogli składać wnioski o przyznanie bonu żłobkowego
autor: Jakub Mikołajczuk
Najlepiej zrobić to do 5 września, ponieważ wtedy dopłatę dostanie się już za ten miesiąc.
Jak mówi Kamil Sznel, rzecznik suwalskiego Urzędu Miejskiego, żeby otrzymać 300 zł miesięcznie, trzeba mieć dziecko w niepublicznym żłobku i spełnić kilka warunków.
Przede wszystkim rodzice muszą być pracujący. Muszą posiadać suwalską kartę mieszkańca, a więc rozliczać się z podatku dochodowego w Suwałkach, oraz mieszkać w naszym mieście. Taki bon jest przyznawany na rok.
W przypadku utraty pracy przez jednego z rodziców na więcej niż 2 miesiące, bon zostanie cofnięty.
Jak mówi Kamil Sznel, 300 złotowy dodatek ma zniwelować różnicę wysokości opłat w żłobkach miejskich i prywatnych.
Ten pomysł wynika z ograniczonej liczby miejsc w miejskich żłobkach. Ci rodzice, których dzieci nie dostały się do miejskiego żłobka, muszą korzystać z innych form opieki, w tym właśnie prywatnych żłobków i właśnie dla nich jest skierowany ten bon.
Pieniądze, tak jak rządowe 500+, trafią bezpośrednio na konto rodziców. Władze miasta szacują, że bon żłobkowy kosztować będzie samorząd około 400 000 złotych w tym roku i 1,1 mln złotych w roku przyszłym.
Czy suwalczanie będą płacić więcej za pobyt dzieci w prywatnych żłobkach? Taki może być uboczny skutek rozwiązania, które przyjęli miejscy radni.
300 zł miesięcznie otrzymają rodzice, których dzieci korzystają z prywatnych żłobków w Suwałkach - to pomysł prezydenta Czesława Renkiewicza.